Mowa o klubie BKT Advantage Bielsko-Biała, który według stanu na końcówkę września br. plasuje się na czele klasyfikacji, uwzględniającej wszystkie kluby zrzeszone w ramach Polskiego Związku Tenisowego. Na koncie BKT Advantage, w następstwie znakomitych wyników tenisistek i tenisistów w różnych kategoriach wiekowych, jest obecnie 359,75 punktów. To dużo, gdy weźmiemy pod uwagę kolejne lokaty. Górnik Bytom dysponuje ilością 337 "oczek", a AZS Poznań - 297,25. Bardzo prawdopodobne jest zatem, że gdy tenisowy rok finiszuje, to właśnie w Parku Rosta dzierżyć będą miano aktualnie najlepszego klubu w Polsce.
 



Tak wysoki wskaźnik bielskiego klubu nie wziął się znikąd. W rozegranych niedawno Drużynowych Mistrzostwach Polski medalowych zdobyczy dla BKT Advantage było pod dostatkiem. Szczególne słowa uznania należą się drużynie do lat 16 w składzie: Jakub Jędrzejczak, Oskar Grzegorzewski, Fryderyk Lechno-Wasiutyński, Kacper Czyrek, Szymon Kaszowski oraz Mikołaj Migdalski pod wodzą trenerskiego duetu Stavrosa WawrzosaMichała Lechno-Wasiutyńskiego, która wytrzymała "ciśnienie" towarzyszące gospodarzowi zawodów i sięgnęła po złoty medal.

Nawet pomimo dających się we znaki problemów zdrowotnych, bo takie towarzyszyły startującym w Szczecinie juniorkom BKT Advantage, efekt medalowy został osiągnięty. Linda Noskova, Patrycja Niewiadomska, Justyna Jodlowska, Karolina Mazurek, Karina Gustowska Alicja FormellaMarianem Podeprelem w roli kapitana powróciły do Bielska-Białej z wartościowym brązem.

Łączne podsumowanie DMP nie pozostawia wątpliwości. 2 złota, 1 srebro i 1 brąz to wymowne potwierdzenie sportowej jakości całego teamu BKT Advantage. Nie można bowiem zapomnieć również o wielu sukcesach indywidualnych w turniejach począwszy od najmłodszych kategorii wiekowych.