Zimą drużynę LKS-u '99 objął Tomasz Wróbel. W ślad za nim kierunek z Zabłocia do Pruchnej obrał tercet zawodników. Adam Zbroszczyk to ofensywny pomocnik, który podobnie jak bramkarz Wojciech Rzońca nie powinien mieć trudności z wywalczeniem miejsca w wyjściowej „11”. – Obaj będą bez wątpienia ważnymi postaciami w zespole. Nie tylko wprowadzą spokój w swoich formacjach, ale i wniosą jakość do szatni – podkreśla szkoleniowiec ekipy z Pruchnej.

Za swoim dotychczasowym trenerem do przedstawiciela bielskiej „okręgówki” podążył również pomocnik Sebastian Karzełek, który ma być solidnym uzupełnieniem przedostatniej drużyny rundy jesiennej. – To zawodnik, którego cechuje wielka ambicja. W każdy mecz wkład mnóstwo serca i liczę, że tak samo będzie u nas – charakteryzuje kolejnego z nowych piłkarzy LKS-u '99 jego szkoleniowiec.

W Pruchnej jednym z wiodących graczy, tyle że w boiskowej formacji defensywnej, będzie Kacper Brachaczek. W piłkarskim CV ma on występy m.in. w Kuźni Ustroń oraz Tempie Puńców. 21-latek dołączył do klubu, w którym grał będzie u boku... swojego ojca Ireneusza Brachaczka.

– Tworzy nam się kolektyw i coraz bardziej niecierpliwie wyczekujemy ligi – stwierdza optymistycznie Wróbel.