„Trzeba wiedzieć kiedy odejść”
1 grudnia 2014 roku Tomasz Adamek skończy 38 lat. Boks zawodowy zna wiele przypadków bokserów, którzy nawet w starszym wieku sięgali po mistrzowskie tytuły. Z „Góralem” nie będzie podobnie.
W polskim boksie następuje zmiana warty. Idzie młodość. Sporo mówiący pas aktualnego mistrza Polski w wadze ciężkiej zdobył w sobotnią noc w Krakowie Artur Szpilka. Z Tomaszem Adamkiem stoczyli 10 ciekawych rund, w większość z nich lepiej boksował młodszy o 13 lar rywal gilowiczanina, który przede wszystkim był szybszy od byłego czempiona.
Po pojedynku ciepłe słowa pod adresem „Górala” skierował jego pogromca, który podkreślił, jak wiele dla polskiego sportu Adamek zrobił. Pięściarz z Gilowic zapowiedział z kolei zakończenie sportowej kariery. – Coś się zaczyna, a później coś się kończy – taki jest sport. Pomału muszę odchodzić, ale robię to z podniesioną głową. Zrobiłem swoje i nie mam się czego wstydzić. Lata lecą, ja nie będę robił z siebie idioty. Trzeba wiedzieć kiedy odejść. I to była prawdopodobnie moja ostatnia walka – skomentował „na gorąco” Tomasz Adamek.
W swojej karierze „Góral” przegrał czterokrotnie. Porażka ze Szpilką była drugą z rzędu. Nie udało się osiągnąć jubileuszowego, 50. zwycięstwa.