Długo klarowała się wizja klubu z Żywca w kontekście nowego sezonu. Wszystkie gwiazdy na niebie wskazują jednak, iż Koszarawa w nadchodzących rozgrywkach będzie drużyną groźną dla każdego.

Koszarawa radosc dzierz

Ubogo wyglądała kadra Koszarawy w meczach sparingowych z Jałowcem Stryszawa oraz GKS-em Radziechowy-Wieprz, które żywczanie kolejno wygrali 1:0 oraz przegrali 1:6. Wraz z upływem dni zespół z Żywca krystalizuje się, sukcesywnie zasilają go zawodnicy testowani, którzy na dniach mają parafować umowy z Koszarawą - Za wcześnie, aby zdradzać ich nazwiska, ale są to zawodnicy występujący dotąd na poziomie IV ligi - mówi w rozmowie z nami Tomasz Sala, trener Koszarawy, którą na dniach już oficjalnie na pewno zasili Maksymilian Celej, notabene były zawodnik klubu z Radziechów.

Koszarawa doznała także osłabień. Reprezentować drużyny występującej w PROFI CRREDIT Bielskiej Ligi Okręgowej nie będą już powracający do Orła Łękawica Robert Mrózek oraz Damian Berek i Szymon Barcik, którzy dostali wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Na dniach największa gwiazda z al. Wolności, Rafał Hałat ma natomiast podpisać półroczną umową z możliwością jej przedłużenia z BKS-em Stal Bielsko-Biała.