
Z boiska na... tor kartingowy. Kapitan najszybszy
Bieżący sezon nie przebiega na razie po myśli piłkarzy z Radziechów. W klubie robią jednak wszystko, by zespół odpowiedni rytm „złapał”. Nie tylko poprzez zajęcia typowo piłkarskie.
Kolejny tydzień treningowy „Fiodorów” zaplanowany został z dodatkową atrakcją. Po wtorkowych zajęciach zespół udał się w komplecie do Bielska-Białej, by wziąć udział w... wyścigach kartów. Rywalizacja na wielopoziomowym halowym torze kartingowym Zygzak była bardzo zacięta. W kwalifikacjach poprzedzających wyścig najlepsze czasy śrubował Łukasz Błasiak. Do zawodów przystąpił z tzw. pole position, ale pod naciskiem swoich kolegów z drużyny wysokie miejsce stracił. Zdecydowanie najszybciej zakręty pokonywał za to kapitan GKS-u Łukasz Byrtek, który na finiszu osiągnął bezpieczną przewagę nad Szymonem Byrtkiem. Na podium stanął jeszcze Dominik Natanek, który zdystansował Mateusza Janika i Marcina Byrtka.
– Chcieliśmy w pewnym sensie „zresetować” głowy po dotychczasowych meczach ligowych, w których nie graliśmy źle, ale punkty zdobyliśmy tylko raz. Z takiego sposobu integracji pozaboiskowej wszyscy byli bardzo zadowoleni i mamy nadzieję, że ta dobra atmosfera przełoży się już wkrótce na odpowiednią współpracę podczas naszych meczów – tłumaczy nietypową inicjatywę Aleksander Juraszek, wiceprezes klubu z Radziechów.
