Beskidzkim wydarzeniem inauguracji w IV lidze śląskiej była konfrontacja derbowa w Landeku. Do spotkania gospodarzy z ekipą z Radziechów, a także wyjazdowego starcia Drzewiarza Jasienica odnosimy się komentarzem Jarosława Zadylaka, szkoleniowca Spójni.

Zadylak Sobala Luk – Premierowy mecz sezonu to zawsze niewiadoma, natomiast mam świadomość na co zespół stać. Bardzo dobrze spotkanie rozpoczęliśmy i przeważaliśmy w pierwszej połowie. Na wysokim poziomie była organizacja naszej gry. W drugiej części mecz wyrównał się, a sytuacje bramkowe miały obie drużyny. Trzeba przyznać, że przy dramatycznych warunkach pogodowych stworzyliśmy fajne widowisko wspólnie z rywalem, który też pokazał się z dobrej strony. Dla Drzewiarza na pewno będzie to sezon trudniejszy od poprzedniego. Kibicujemy temu zespołowi, bo przecież reprezentuje tą samą gminę. Forteca, z którą Drzewiarz mierzył się to mocna drużyna i wydaje się, że również w tym sezonie będzie w czołówce ligi. Kolejne mecze mogą być dla jasieniczan łatwiejsze, zwłaszcza u siebie trzeba szukać punktów.

Wyniki 1. kolejki: Jedność '32 Przyszowice – Gwarek Ornontowice 1:1 (0:1) Szczakowianka Jaworzno – Krupiński Suszec 3:0 (2:0) Energetyk ROW II Rybnik – Granica Ruptawa 1:3 (0:2) Iskra Pszczyna – Unia Racibórz 2:1 (1:0) GTS Bojszowy – Polonia Łaziska Górne 1:0 (0:0) Spójnia LandekGKS Radziechowy-Wieprz 1:0 (0:0) Forteca Świerklany – Drzewiarz Jasienica 2:0 (1:0) Unia Turza Śląska – Tyski Sport II S.A. 1:0 (1:0)

[standings league_id=5 template=extend logo=false]