
Piłka nożna - A-klasa
Zamiana miejsc. Iskra na na samym dole
15. kolejka bielskiej A-klasy za nami. Faworyci nie zawiedli i pewnie wygrali swoje mecze, natomiast walka o utrzymanie robi się coraz ciekawsza. Od dna odbiła się bowiem drużyna z Bystrej na rzecz Iskry Rybarzowice.
Podwójnie ważne zwycięstwo
Dla drużyny z Bystrej każde trzy punkty są na wagę złota w kontekście walki o utrzymanie. Podopieczni Wiesława Kucharskiego w ubiegły weekend wygraną z Beskidem Godziszką 3:0 opuścili ostatnie miejsce w tabeli. - Jestem bardzo usatysfakcjonowany z przebiegu meczu. W samym spotkaniu byliśmy drużyną lepszą, kontrolowaliśmy jego przebieg. Byłem zmuszony "przemeblować" wyjściową jedenastkę, ponieważ zawiodłem się na kilku zawodnikach. Cieszę się, że w końcu to ruszyło i daje to pewien optymizm na następny mecz - ocenia szkoleniowiec KS Bystrej Wiesław Kucharski
Zmiana na dole
Tym samym ostatnią drużyną w bielskiej a-klasie okazuje się być Iskra Rybarzowice, która w sobotę uległa "dwójce" MRKS-u 6:4. Walka o utrzymanie w lidze zapowiada się więc bardzo ciekawie. - Moim zadaniem przychodząc do Bystrej jest utrzymanie tego zespołu w lidze. Nie patrzymy się na innych. Chcemy zdobywać trzy punkty w każdym meczu. Z każdym tygodniem nasza gra wygląda coraz lepiej i mam nadzieję, że przełoży się to na pchnięcie co raz wyżej w tabeli. Musimy jeszcze kilka rzeczy poukładać sobie w głowie, aby "na spokoju" podchodzić do każdego spotkania - klaruje trener ekipy z Bystrej.
Nie zawiedli faworyci
Podczas, gdy na dole toczy się bój o utrzymanie z wyścigu o podium nie rezygnują czołowie drużyny bielskiej a-klasy, które nie zawiodły swoich sympatyków. Jednym z najciekawszym spotkaniem było starcie Sokoła Buczkowice z Zaporą Porąbką podczas, którego górą okazali się być lepsi gracze z Buczkowic (3:1). - Czarni Jaworze, KS Bestwinka, Pionier Pisarzowice - niewątpliwie te drużyny są najsilniejsze w naszej lidze. W 15.kolejce wygrali swoje mecze przez co obyło się bez niespodzianek. Mnie osobiście jednak zaskakuje słaba dyspozycja ekipy z Kaniowa, którą trenowałem przez długi okres czasu. Zawsze była to drużyna z dużym potencjałem, a obecnie musi się ona bronić przed spadkiem - ocenia Kucharski.
Wyniki 15. kolejki:
MRKS II Czechowice-Dziedzice – Iskra Rybarzowice 6:4 (3:3)
Pionier Pisarzowice – Przełom Kaniów 4:3 (3:2)
Zapora Wapienica – Czarni Jaworze 0:2 (0:1)
Sokół Buczkowice – Zapora Porąbka 3:1 (3:0)
KS Bestwinka – Soła Kobiernice 6:2 (3:1)
KS Bystra – Beskid Godziszka 3:0 (2:0)
KS Międzyrzecze – LKS Mazańcowice 3:2 (3:1)
Dla drużyny z Bystrej każde trzy punkty są na wagę złota w kontekście walki o utrzymanie. Podopieczni Wiesława Kucharskiego w ubiegły weekend wygraną z Beskidem Godziszką 3:0 opuścili ostatnie miejsce w tabeli. - Jestem bardzo usatysfakcjonowany z przebiegu meczu. W samym spotkaniu byliśmy drużyną lepszą, kontrolowaliśmy jego przebieg. Byłem zmuszony "przemeblować" wyjściową jedenastkę, ponieważ zawiodłem się na kilku zawodnikach. Cieszę się, że w końcu to ruszyło i daje to pewien optymizm na następny mecz - ocenia szkoleniowiec KS Bystrej Wiesław Kucharski
Zmiana na dole
Tym samym ostatnią drużyną w bielskiej a-klasie okazuje się być Iskra Rybarzowice, która w sobotę uległa "dwójce" MRKS-u 6:4. Walka o utrzymanie w lidze zapowiada się więc bardzo ciekawie. - Moim zadaniem przychodząc do Bystrej jest utrzymanie tego zespołu w lidze. Nie patrzymy się na innych. Chcemy zdobywać trzy punkty w każdym meczu. Z każdym tygodniem nasza gra wygląda coraz lepiej i mam nadzieję, że przełoży się to na pchnięcie co raz wyżej w tabeli. Musimy jeszcze kilka rzeczy poukładać sobie w głowie, aby "na spokoju" podchodzić do każdego spotkania - klaruje trener ekipy z Bystrej.
Nie zawiedli faworyci
Podczas, gdy na dole toczy się bój o utrzymanie z wyścigu o podium nie rezygnują czołowie drużyny bielskiej a-klasy, które nie zawiodły swoich sympatyków. Jednym z najciekawszym spotkaniem było starcie Sokoła Buczkowice z Zaporą Porąbką podczas, którego górą okazali się być lepsi gracze z Buczkowic (3:1). - Czarni Jaworze, KS Bestwinka, Pionier Pisarzowice - niewątpliwie te drużyny są najsilniejsze w naszej lidze. W 15.kolejce wygrali swoje mecze przez co obyło się bez niespodzianek. Mnie osobiście jednak zaskakuje słaba dyspozycja ekipy z Kaniowa, którą trenowałem przez długi okres czasu. Zawsze była to drużyna z dużym potencjałem, a obecnie musi się ona bronić przed spadkiem - ocenia Kucharski.
Wyniki 15. kolejki:
MRKS II Czechowice-Dziedzice – Iskra Rybarzowice 6:4 (3:3)
Pionier Pisarzowice – Przełom Kaniów 4:3 (3:2)
Zapora Wapienica – Czarni Jaworze 0:2 (0:1)
Sokół Buczkowice – Zapora Porąbka 3:1 (3:0)
KS Bestwinka – Soła Kobiernice 6:2 (3:1)
KS Bystra – Beskid Godziszka 3:0 (2:0)
KS Międzyrzecze – LKS Mazańcowice 3:2 (3:1)