Nie trudno było wskazać faworyta dzisiejszego pucharowego starcia na Żywiecczyźnie. Soła Żywiec podejmowała GKS Radziechowy-Wieprz. GKS, który prawdopodobnie zapomniał na jeden dzień o konwencji genewskiej, zakazującej m.in. znęcania się nad przeciwnikami. 

GKS Radz olak

Strzelaninę na "Górce" w Bielsku-Białej, w meczu o awans do następnej rundy Pucharu Polski rozpoczął Łukasz Błasiak. Doświadczony snajper po indywidualnej akcji otworzył worek z bramkami w 5. minucie. Chwil kilka później było już... 0:3, po dwóch bramkach Mateusza Janika, który wpierw popisał się ładną "główką", a następnie zebrał żniwo z prostopadłego podania. Wynik do przerwy mógł być wyższy, lecz słabość do słupka ukazał Piotr Trzop, który dwukrotnie ostemplował aluminium. W celowanie w poprzeczkę zabawił się natomiast Szymon Byrtek. Toteż kolejne fanty radziechowanie serwowali po przerwie.

W drugiej odsłonie spotkania, za grzechy popełnione w pierwszej, odpokutował Trzop, finalizując dośrodkowanie z bocznego sektora boiska. W 58. minucie swój dorobek bramkowy podwoił Błasiak, zachowując się najlepiej w zamieszaniu pod bramką rywala. Gol numer pięć, to trafienie szczególne. Wszak w swoim debiutanckim meczu w barwach GKS-u, Piotr Pindel, udowodnił, że zaufania danego od nowego pracodawcy nie ma zamiaru spłacać watykańska walutą, a dobrymi występami i golami. Ostatni akcent tego spotkania to rzut karny podyktowany po faulu na Błasiaku. Odpowiednio spożytkował go Marcin Byrtek. A Łukasz Byrtek w bramce Radziechów? Mógł żałować, że między słupki nie zabrał ze sobą leżaka, wszak w te słoneczne południe mógł się nieco poopalać. Zagrożenia bowiem Soła nie stwarzała.

- Na początku chciałbym podziękować Sole, że zgodziła się ten mecz rozegrać w Bielsku-Białej na boisku ze sztuczną nawierzchnią - rozpoczyna pomeczową wypowiedź Maciej Mrowiec, szkoleniowiec IV-ligowca. - Nie ma co się oszukiwać - różnica klas na boisku była widoczna. Traktujemy to jako bardzo dobrą jednostkę treningową. Zawsze lepiej zagrać mecz niż odbyć trening. Gratuluję zawodnikom, pokazali się z dobrej strony - dodaje nasz rozmówca.

Soła Żywiec - GKS Radziechowy-Wieprz 0:7 (0:3) 0:1 Błasiak (5') 0:2 Janik (13') 0:3 Janik (17') 0:4 Trzop (53') 0:5 Błasiak (58') 0:6 Pindel (67') 0:7 M. Byrtek (90')

Soła: Michalec - Głazowski, Burdyl, Jaworski, Kasperek, Dziki, Kapała, Kucharczyk (79' T. Czul), Piątek, Piecuch, Stankiewicz Trener: A. Czul

GKS: Ł. Byrek - Krasny (60' Urbaś), Dudka, Noga (46' Pawlus), Sz. Byrtek, M. Byrtek, Pindel, Motyka, Janik, Trzop (60' Tracz), Błasiak Trener: Mrowiec