Tuż po zakończeniu rozgrywek boisko, z którego korzysta Beskid Skoczów miało zostać wyposażone w specjalistyczną instalację zraszającą murawę. Inwestycję, ze względu na „wpadkę” niedoszłego wykonawcy odłożono na przyszły rok. Beskid Skoczow gol Firma, która wygrała przetarg – Eto z Oławy, zobowiązała się do wykonania nowoczesnej instalacji zraszającej. Wykonawca nie dotrzymał jednak terminu i wycofał się realizacji zadania w ostatniej chwili. Nie sprostał zadaniu. W związku z tym wyłoniono nowego wykonawcę, którym została firma Perrot z Ustronia. Prace mogłyby rozpocząć się jeszcze w tym roku, ale zachodzi obawa, że spadnie śnieg. – To będzie nowoczesna instalacja. Widocznie nie każda firma jest w stanie poradzić sobie z jej założeniem. Z tego co mi wiadomo, na boisko będą musiały wjechać maszyny, murawa powinna być sucha, dlatego prace przełożono na początek przyszłego roku – klaruje Ryszard Klaczak, prezes Beskidu Skoczów.

Owa instalacja, która na boisku zarządzanym przez SOSiR powinna pojawić się na początku przyszłego roku, będzie zasilana przez trzy istniejące studnie głębinowe. Całość będzie sterowana elektronicznie.

Boisko naturalne, z którego korzysta na co dzień Beskid zyska zatem nową funkcjonalność. Trenerzy i piłkarze skoczowskiego klubu od niedawna korzystają także z powstałego w tym roku boiska ze sztuczną nawierzchnią wyposażonego w oświetlenie. Tego typu obiekt funkcjonuje przy Zespole Szkół nr 1 w Skoczowie.