– Wiedzieliśmy, że ten sezon będzie cięższy od poprzedniego – przyznaje trener drogomyślan, Krystian Papatanasiu. Błyskawica na przestrzeni jesieni była zespołem, który nie brał jeńców. Podopieczni naszego rozmówcy odnieśli 11 zwycięstw oraz 4 porażki. Żaden mecz w ich wykonaniu nie zakończył się podziałem punktów. Najbardziej bolesne przegrane drużyna z Drogomyśla poniosła z ekipami wyżej sklasyfikowanymi, a mianowicie: Orłem Łekawica oraz Tempem Puńców. – Przez takie mecze jest poczucie niedosytu. Musimy spokojnie siąść, porozmawiać i przeanalizować tę rundę. Co było w niej dobrego, a co złego i co należy poprawić. Mimo wszystko jednak jestem zadowolony ze swoich zawodników – ocenia Papatanasiu. 

Rundę jesienną drogomyślanie zakończyli pozytywnym akcentem. Błyskawica bowiem pokonała WSS Wisła 2:0. – Jakiś smaczek zawsze jest przed tym spotkaniem. Nasza rywalizacja przyciąga widzów ze względu na to, że obie ekipy są czołowymi w tej lidze i tak też często było w latach poprzednich. Z pewnością był to fajny mecz dla oka kibica – mówi trener Błyskawicy.