Przygotowania do sezonu rozpoczęli zawodnicy trzeciej siły bielskiej A-klasy. Zapora Wapienica doznała poważnego osłabienia. Bąk Daniel Podopieczni Daniela Bąka trenują od minionego wtorku. – Za nami pierwsze treningi, przed nami pierwszy sparing z Piastem Cieszyn. Frekwencja na zajęciach jest dobra, w pierwszych uczestniczyło 20 graczy, w tym trzech juniorów, w drugich nieco mniej, ale generalnie liczę na około 20-osobową grupę na każdym treningu – klaruje opiekun Zapory.

Drużynę z Wapienicy opuściło dwóch zawodników – bramkarz Dominik Chmiel, który trafił do bialskiej Stali oraz pmocnik Wojciech Folta, prawdopodobnie zakotwiczy w Pionierze Pisarzowice. Strata pierwszego z wymienionych jest dotkliwa. – Odejście Dominika to duża strata. W samych superlatywach mogę się o nim wypowiadać. Utalentowany i pracowity bramkarz. Zostaliśmy niejako bez golkipera. W kadrze jest co prawda Dariusz Tyrek, ale on wiosną grał w ataku – mówi Bąk. – Szukamy zatem bramkarza, to jest nasz priorytet. Mamy także na oku kilku chłopaków, którzy chcą u nas grać. Myślę, że straty wyrównamy – dodaje.

Nasz rozmówca z optymizmem patrzy w przyszłość. – Jeśli frekwencja na zajęciach będzie dobra i znajdziemy bramkarza, to będziemy groźni. W minionych rozgrywkach zanotowaliśmy dobry start, w środkowej części sezonu frekwencja nieco spadła i graliśmy gorzej. W końcówce wszystko wróciło do normy i odnieśliśmy sześć zwycięstw z rzędu. Jestem optymistą – deklaruje.

Poza wspomnianym beniaminkiem ligi okręgowej z Cieszyna, Zapora sparować będzie także z LKS-em Ochaby, LKS-em Bestwina i Czarnymi Jaworze.