Kilku testowanych zawodników wystąpiło we wczorajszym sparingu Czarnych-Górala Żywiec. Dużo wskazuje na to, że zasilą szeregi czwartoligowego zespołu. maciej_mrowiec Podopieczni Macieja Mrowca rywalizowali z czechowickim MRKS-em. Po kwadransie przegrywali 0:2, po pierwszej połowie 0:3, ostatecznie ulegli niżej notowanemu rywalowi 1:3. – Popełniliśmy w tym meczu rażące błędy w defensywie, błędy indywidualne. Nie możemy pozwolić sobie na taką postawę w lidze. Po kilkunastu minutach przegrywaliśmy 0:2. W drugiej połowie zagraliśmy lepiej, zdobyliśmy gola, wypracowaliśmy kilka niezłych sytuacji strzeleckich – klaruje opiekun drużyny z Żywca.

W test-meczu (relacja) wystąpiło czterech testowanych zawodników. Jeśli sprawy potoczą się po myśli trenera Mrowca, zasilą szeregi zespołu. – Zarówno w meczu z MRKS-em, jak i poprzednim sparingu, testowani zaprezentowali się różnie. Jedni lepiej w pierwszym meczu, drudzy we wczorajszym. Liczę na to, że dołączą do drużyny – ocenia postawę kandydatów nasz rozmówca. Testowani jesienią  grali na poziomie IV-ligowym oraz okręgowym.

W najbliższą sobotę Czarni-Góral zagrają towarzysko z LKS-em Bestwina. Natomiast w poniedziałek rozpoczną trzydniowy obóz dochodzeniowy na własnych obiektach, będą trenować dwa razy dziennie.