Sparingowa premiera dla „Fiodorów” nie była udana. Trudno jednak się temu dziwić, wszak IV ligowcy sparowali z naprawdę wymagającym przeciwnikiem. 

GKS Radziechowy

Dziś o 18:00 na stadionie Walki Zabrze na przeciwko siebie stanęli zawodnicy Górnika II Zabrze i GKS-u Radziechowy-Wieprz. Niech jednak rzymska II w nazwie sparingpartnera podopiecznych Macieja Mrowca nikogo nie zmyli, wszak na boisku pojawiło się wielu zawodników mających za sobą występy w ekstraklasowej "jedynce", z Mateuszem Słodowym oraz Dzikamai Gwaze na czele. - Bardzo wartościowym doświadczeniem jest zmierzyć się z zawodnikami na takim poziomie. Sami zawodnicy to potwierdzili. Widać było różnicę w ich grze - obrazuje nam Mrowiec, którego podopieczni choć w pierwszej połowie sparingu dzielnie stawiali czoła, to przed przerwą stracili bramkę. Pechowo, bo po rykoszecie w 40. minucie pokonany został Łukasz Byrtek. Sprawa jednak była o tyle kontrowersyjna, że wcześniej radziechowianom należał się rzut wolny. Sędzia, w którego rolę wcielił się... jeden z trenerów zabrzan, faulu jednak nie widział i puścił grę.

W drugiej połowie były szkoleniowiec Górala Żywiec desygnował do gry sześciu wypoczętych zawodników. Szczególną uwagę przykuwał nowy nabytek GKS- u, Piotr Pindel. Nie sposób nie było również zauważyć obecności nowej postaci między słupkami ekipy z Radziechów. Mowa o Kamilu Goliaszu - testowanym bramkarzu, który na co dzień broni barw juniorskiej drużyny Podbeskidzia Bielsko-Biała. Goliasz już po dziesięciu minutach musiał wyciągać piłkę z siatki, po tym jak przelobował go Maciej Wolański. Chwil kilka później było już 3:0 dla III ligowca. Skutecznością w sytuacji sam na sam błysnął Kamil Papis, jednocześnie ustalając wynik spotkania w 71. minucie.

- Nie ma co się oszukiwać. Byliśmy drużyną słabszą, Górnik pokazał wyższość. Widać, że ci zawodnicy codziennie trenują na pełnowymiarowym boisku, mają za sobą obóz przygotowawczy. Solida drużyna. Bardzo się cieszę, że mogliśmy się z nimi zmierzyć - kończy Mrowiec.

Górnik II Zabrze – GKS Radziechowy-Wieprz 3:0 (1:0) Gole dla Górnika II: Potoniec, Wolański, Papis

GKS: Ł.Byrtek - Kitka, Dudka, Jaroszek, Krasny, Janik, M.Byrtek, Motyka, Sz.Byrtek, Trzop, Błasiak oraz Goliasz, Urbaś, Noga, Tracz, Pawlus, Pindel Trener: Mrowiec