Bezlitośni gospodarze
Starcie w Dankowicach miało pokazać rzeczywiste możliwości czechowickiego MRKS-u. Goście dobrze dysponowanych graczy Pasjonata zatrzymać jednak nijak nie potrafili.
Ogromny wpływ na końcowy wynik miał fakt, że spotkanie zwyczajnie „ułożyło się” po myśli dankowiczan. W 7. minucie świetną akcję przeprowadził Łukasz Błasiak, który idealnie wyłożył piłkę Marcinowi Stasicy. Ten problemów z wykończeniem nie miał żadnych. Gospodarze ani myśleli zadowolić się prowadzeniem i wyprowadzali kolejne ataki. Ofensywny napór doprowadził w 36. minucie do faulu zawodnika MRKS-u w obrębie pola karnego. Takich okazji nie zwykł marnować grający szkoleniowiec Pasjonata, Artur Bieroński. Już do przerwy zatem sytuacja gości z Czechowic-Dziedzic zrobiła się bardzo trudna. Jak okazało się 45 minut później – tego dnia czechowiczanie żadnych punktów zdobyć nie mogli, pomimo mobilizacji w szatni zespołu. Ustalenia rezultatu, zarazem dobicia ekipy MRKS-u, dokonał w 72. minucie Dawid Wójcikiewicz. Drugą asystę w czwartkowe popołudnie zanotował Błasiak, który w tej roli czuł się znacznie lepiej. W kilku sytuacjach bowiem sam mógł wpisać się na listę strzelców i przyczynić się do jeszcze bardziej okazałego triumfu Pasjonata, zespołu, który może poszczycić się imponującym otwarciem nowego sezonu „okręgówki” i pozycją lidera tabeli.
Pasjonat Dankowice – MRKS Czechowice-Dziedzice 3:0 (2:0) 1:0 Stasica (7') 2:0 Bieroński (36', z rzutu karnego) 3:0 D.Wójcikiewicz (72')
Pasjonat: Chmielewski – Śliwa, Bieroński, Dawidek, Habiński, Stasica (75' Sternal), Herman, P.Wydra (61' D.Wójcikiewicz), Kocierz (80' Adamowicz), Marcin Wróbel, Błasiak (85' Michał Wróbel) Trener: Bieroński
MRKS: Janusz – Szal, Lach, Jonkisz, M.Wójcikiewicz, Żurek, Adamus (78' P.Jurek), B.Adamiec (69' Ciosek), Puchała, Żyła, Sztorc (46' Putek) Trener: Gazda