Wydarzenie
Tylko w sobie wiadomy sposób podopieczne Tore Aleksandersena przegrały w czwartym secie. Bielszczanki wygrywały 20:14, by w końcówce oddać inicjatywę gospodyniom i przegrać ostatecznie 23:25. Co ciekawe, siatkarki BKS-u Profi Credit we wcześniejszym secie również "przysnęły". Grając jak równy z równym przy stanie 18:17, bielszczanki nagle zapomniały jak odbijać piłkę. Efekt? 25:19. 

Bohaterka
Sona 
Mikyskova. Czeska siatkarka była jedną z najjaśniejszych postaci w szeregach ekipy z Bielska-Białej. 27-latka w spotkaniu z Giacomini Budowlani Toruń posłała rywalki na deski 22 razy. To najlepszy wynik w szeregach BKS-u.

Plusy i minusy
+ Bardzo dobre zawody rozegrała także Emilia Mucha. 23-letnia podpora zespołu BKS-u zapunktowała dzisiaj 17 razy. 

+ Przerwy, które zarządzał trener Aleksandersen z reguły zdawały egzamin. Niestety, w końcówce spotkania był już bezradny wobec gry swoich podopiecznych. 

+ Siedem asów serwisowych odnotowały dzisiaj "nasze" siatkarki. 

- Koncentracja. To była zdecydowania najsłabsza strona w dzisiejszym meczu bielszczanek, które z reguły najwięcej punktów traciły na finiszu setów. 

- Dzisiejsza porażka sprawia, że BKS jest w trudniejszym położeniu od ekipy z Torunia przed decydującym starciem o 7. miejsce w Orlen Lidze. By je zająć musi wygrać u siebie 3:1 lub 3:0, bądź 3:2 i przesądzić na swoją korzyść tzw. złotego seta.

- Ponadto, przegrana w Toruniu przerwała dobrą passę siedmiu zwycięstw z rzędu. 

Przebieg meczu:
I set - 4:5, 13:9, 16:12, 22:22, 22:25 
II set - 2:6, 7:13, 14:16, 15:19, 22:25
III set - 4:4, 8:5, 10:10, 18:17, 25:19
IV set - 4:0, 9:9, 9:15, 14:20, 25:23
V set - 5:1, 9:4, 12,7 14:10, 15:10

Giacomini Budowlani Toruń - BKS Profi Credit Bielsko-Biała 3:2 (22:25, 22:25, 25:19, 25:23, 15:10)
 
BKS: Pencova, Skrzypkowska, Mikyskova, Gryka, Moskwa, Mucha, Wojtowicz (libero) oraz Perlińska, Staniucha-Szczurek
Trener: Aleksandersen