Przed tygodniem bardzo ważną zdobycz domową zanotowali piłkarze z Radziechów. Na kolejną, mimo wyższości rywala wynikającej z tabeli, liczyli w Przyszowicach.

Radziechowy - Szczakowianka I trzeba przyznać, że goście wcale czołowemu zespołowi IV ligi śląskiej, grupy 2 nie ustępowali. Ale to oni popełnili dwa kluczowe tego dnia błędy. W 21. minucie pomylił się boczny obrońca Łukasz Jastrzębski, który stracił piłkę na rzecz rywala, a konsekwencją wrzutki w pole karne był gol autorstwa Rafała Hajoka. – Uczulałem chłopaków przed meczem, żeby nie kombinować, nie podejmować niepotrzebnego ryzyka w tego rodzaju sytuacjach... – stwierdził ze smutkiem Mariusz Kozieł, grający trener GKS-u.

Z kolei w 40. minucie wprost pod nogi Adama Maszaka wybił futbolówkę po ziemi golkiper Łukasz Byrtek. Lob z dalekiej odległości zakończył lot w siatce bramki gości, na nic zdała się rozpaczliwa interwencja Marcina Dudki. Piłkę owszem dogonił, lecz już za linią... – Trudno mieć do Łukasza pretensje za tego gola. To pierwsza taka pomyłka, a przecież w każdym spotkaniu takich wybić jest mnóstwo. Problem jest gdzie indziej – dodaje trener beniaminka IV ligi, który wskazuje na strzelecką niemoc swoich podopiecznych. Najbardziej żal dwóch okazji. W 22. minucie przyjezdni mogli wybornie odpowiedzieć na trafienie Jedności, ale z 5 metrów katastrofalnie przestrzelił Marcin Byrtek. Z kolei na 20 minut przed końcem na „podcinkę” w sytuacji „oko w oko” z bramkarzem zdecydował się Łukasz Błasiak. Decyzja okazała się błędną, a radziechowianie stracili szansę, by jeszcze „załapać się” na walkę o korzystny rezultat.

– Brakuje nam takiej solidności, wyrachowania. Rywal był natomiast poukładany, grał mądrze i nie pozwalał nam rozwinąć skrzydeł. W dodatku wypunktował nas korzystając z prezentów – dodaje Kozieł.

Dodać należy, że w dwóch sytuacjach po pauzie ekipie GKS-u szczęście dopisało. Gospodarze ostemplowali słupek i poprzeczkę „świątyni” strzeżonej przez Ł.Byrtka.

Jedność '32 Przyszowice – GKS Radziechowy-Wieprz 2:0 (2:0) 1:0 Hajok (21') 2:0 Maszak (40')

GKS: Ł.Byrtek – Jastrzębski, Dudka, Kozieł, Noga (50' Celej), Trzop (80' Tracz), P.Motyka, M.Byrtek, Sz.Byrtek, Janik (65' Fijak), Błasiak Trener: Kozieł