Niespełna 20-letni Volodymyr Kotelba, bo o nim mowa, zdążył już zadebiutować w miniony weekend w drużynie rezerw Rekordu. Ukrainiec reprezentował dotychczas w swoim kraju II-ligowy (trzeci poziom rozgrywkowy) Epicentr Dunajowce, w którym pełnił rolę rezerwowego bramkarza. Nowy nabytek Rekordu cechują przede wszystkim świetne warunki fizyczne.

 

 

Ze względu na warunki wzrostowe liczymy na dobrą grę Vołodymyra na przedpolu. W pierwszym rzędzie mam nadzieję na wzmocnienie rywalizacji o miejsce bramce naszego zespołu. Do końca rozgrywek ligowych pozostało nam jeszcze sporo spotkań, a w niedalekiej perspektywie czeka nas również udział rozgrywkach Pucharu Polski, w regionie. Okazji do gry nie powinno więc zabraknąć. Sam „Wowa”, jak mówią o nim nasi zawodnicy, nieźle zaaklimatyzował się w zespole, jest z nami już od miesiąca. Nie ma również większych problemów komunikacyjnych, a że trafił akurat do nas… To trochę zrządzenie losu, gdyż w momencie wybuchu wojny drużyna ukraińskiego klubu przebywała akurat na zgrupowaniu w Turcji. Natomiast już od jakiegoś czasu mieszka tu rodzina Volodymyra - powiedział w rozmowie ze stroną klubową trener Rekordu, Dariusz Mrózek. 

 

Kotelba związał się z Rekordem Bielsko-Biała umową obowiązującą do końca sezonu 2021/22, z możliwością jej przedłużenia.