
Piłka nożna - IV liga
„Byliśmy mega skuteczni w pomocy rywalowi”
Choć piłkarsko różnica w IV-ligowych derbach rezerw Podbeskidzia i Drzewiarza Jasienica nie była wyraźna, to wynik 4:0 jednoznacznie zaświadczył w niedzielne popołudnie na korzyść bielszczan. Trenerom obu ekip po meczu towarzyszyły różne nastroje, które przybliżamy poniższymi, poderbowymi komentarzami.
Piotr Bogusz (szkoleniowiec Podbeskidzia II): Wygraliśmy wyraźnie, ale na boisku aż tak dużej różnicy nie było. Cofnęliśmy się od pierwszych minut, by dać pograć przeciwnikowi. Czekaliśmy na to, co zrobi i początek był dla nas trudny. Po bramkach zdobytych w krótkim odstępie czasu grało się nam łatwiej. Byliśmy konsekwentni, dobrze funkcjonowaliśmy w pressingu. Chłopcy wypełnili założenia taktyczne. Młodzież zaprezentowała się pozytywnie, pomogli zawodnicy doświadczeni ze Sławkiem Cienciałą na czele.
Wojciech Jarosz (szkoleniowiec Drzewiarza): Byliśmy w derbach mega skuteczni, ale niestety w pomocy rywalowi, tracąc gole w trampkarski sposób. Pierwszego straciliśmy po własnym rzucie z autu, później przydarzył się błąd obrońcy i wreszcie nieudana interwencja naszego bramkarza. Podbeskidzie zagrało lepiej i co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Jedyne co może mnie cieszyć to gol Piotrka Strączka, który jeszcze niedawno był moim podopiecznym. Gratuluję rywalom zwycięstwa, my musimy się szybko pozbierać.
Wojciech Jarosz (szkoleniowiec Drzewiarza): Byliśmy w derbach mega skuteczni, ale niestety w pomocy rywalowi, tracąc gole w trampkarski sposób. Pierwszego straciliśmy po własnym rzucie z autu, później przydarzył się błąd obrońcy i wreszcie nieudana interwencja naszego bramkarza. Podbeskidzie zagrało lepiej i co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Jedyne co może mnie cieszyć to gol Piotrka Strączka, który jeszcze niedawno był moim podopiecznym. Gratuluję rywalom zwycięstwa, my musimy się szybko pozbierać.