Piłka nożna - A-klasa
"Chcemy powoli budować markę klubu"
Pod koniec lutego doszło do zmian w zarządzie Zapory Wapienica. Nowi włodarze stawiają przed sobą ambitne cele.
Przypomnijmy, z dalszego kandydowania zrezygnował poprzedni zarząd. Po ponad dekadzie funkcje prezesa przestał pełnić Jerzy Popławski, a Paweł Lewkowicz abdykował ze stanowiska wiceprezesa ds. organizacyjnych. Nowym sternikiem Zapory został Jerzy Okrzesik. – Chcemy bardzo podziękować poprzedniemu zarządowi za pracę, którą włożył w funkcjonowanie klubu. Nadszedł jednak czas na zmianę, szczególnie pokoleniową. Chcemy budować markę Zapory – mówi członek zarządu Mikołaj Drążek.
Klub z Wapienicy w ostatnich latach słynął przede wszystkim z prężnej pracy z młodzieżą. Wśród jej sukcesów należy odnotować m.in. awans do I ligi śląskiej juniorów, gdzie Zapora rywalizowała z takimi markami jak: Górnik Zabrze czy GKS Katowice. Ta filozofia ma być kontynuowana przez nowych włodarzy. – To jest dla nas cel nadrzędny, aby dalej wspierać młodzież. Ona jest dla nas najważniejsza. W planach mamy otworzenie kolejnych grup młodzieżowych, w jeszcze młodszych rocznikach – deklaruje nasz rozmówca.
Zapora jak na poziom a-klasowy bardzo prężnie działa w social media. Szczególną popularnością cieszą się filmy klubowej telewizji, które prezentują się bardzo dobrze. Mimo niskiej klasy rozgrywkowej w Wapienicy nikt nie zamierza zaniedbać aspektu marketingowego. – Staramy się promować Zaporę, która jest 4 klubem w hierarchii w Bielsku-Białej, ale pomimo to można się z niego wybić. Marketingowo chcemy wejść na jeszcze wyższy poziom. Właśnie m.in. poprzez klubową telewizję, która liczy 5 osób. Mamy w planach dużo różnych ciekawych formatów więc myślę, że cały czas coś się będzie działo – stwierdza Drążek.
Klub z Wapienicy w ostatnich latach słynął przede wszystkim z prężnej pracy z młodzieżą. Wśród jej sukcesów należy odnotować m.in. awans do I ligi śląskiej juniorów, gdzie Zapora rywalizowała z takimi markami jak: Górnik Zabrze czy GKS Katowice. Ta filozofia ma być kontynuowana przez nowych włodarzy. – To jest dla nas cel nadrzędny, aby dalej wspierać młodzież. Ona jest dla nas najważniejsza. W planach mamy otworzenie kolejnych grup młodzieżowych, w jeszcze młodszych rocznikach – deklaruje nasz rozmówca.
Zapora jak na poziom a-klasowy bardzo prężnie działa w social media. Szczególną popularnością cieszą się filmy klubowej telewizji, które prezentują się bardzo dobrze. Mimo niskiej klasy rozgrywkowej w Wapienicy nikt nie zamierza zaniedbać aspektu marketingowego. – Staramy się promować Zaporę, która jest 4 klubem w hierarchii w Bielsku-Białej, ale pomimo to można się z niego wybić. Marketingowo chcemy wejść na jeszcze wyższy poziom. Właśnie m.in. poprzez klubową telewizję, która liczy 5 osób. Mamy w planach dużo różnych ciekawych formatów więc myślę, że cały czas coś się będzie działo – stwierdza Drążek.
