
Piłka nożna - Wokół futbolu
Czeski klub z beskidzkim szkoleniowcem
Znany z pracy w wielu beskidzkich klubach Ryszard Kłusek został nowym trenerem czeskiego TJ Lokomotiva Petrovice.
Klub, z którym związał się Ryszard Kłusek zanotował bardzo słabą rundę jesienną. Z 15 meczów wygrał tylko 2, w aż 11 poniósł porażkę, tracąc łącznie aż 33 gole przy ledwie 12 strzelonych. To sprawiło, że Lokomotiva znalazła się na ostatnim miejscu w tabeli rozgrywek czeskiej IV ligi dywizji E, a już w końcowej fazie rundy radziła sobie bez głównego trenera.
Włodarze klubu z Petrovic zdecydowali się na zatrudnienie trenera z beskidzkiego regionu, znanego im z meczów sparingowych. Umowa została zawarta do końca sezonu z opcją przedłużenia w przypadku utrzymania się Lokomotivy na IV-ligowym poziomie. – Czeka nas budowa składu w zasadzie od nowa i sporo pracy, dlatego zaczynamy już 3 stycznia – mówi nam Kłusek. – Chciałbym, żeby trafiło tu kilku chłopaków z beskidzkiego regionu, będziemy nowych zawodników intensywnie poszukiwać. Klub jest poukładany, został wyznaczony konkretny cel, więc czeka mnie spore wyzwanie w nowym środowisku – dodaje trener, który latem rozstał się z Wisłą Puławy, gdzie pracował w sztabie szkoleniowym ówczesnego I-ligowca.
Włodarze klubu z Petrovic zdecydowali się na zatrudnienie trenera z beskidzkiego regionu, znanego im z meczów sparingowych. Umowa została zawarta do końca sezonu z opcją przedłużenia w przypadku utrzymania się Lokomotivy na IV-ligowym poziomie. – Czeka nas budowa składu w zasadzie od nowa i sporo pracy, dlatego zaczynamy już 3 stycznia – mówi nam Kłusek. – Chciałbym, żeby trafiło tu kilku chłopaków z beskidzkiego regionu, będziemy nowych zawodników intensywnie poszukiwać. Klub jest poukładany, został wyznaczony konkretny cel, więc czeka mnie spore wyzwanie w nowym środowisku – dodaje trener, który latem rozstał się z Wisłą Puławy, gdzie pracował w sztabie szkoleniowym ówczesnego I-ligowca.