Mecz można wygrać, przegrać, zremisować. Bielski Rekord, w zależności od rozstrzygnięć, które przeniesie najbliższa kolejka futsalowej Ekstraklasy, może tytuł mistrzowski zdobyć, zbliżyć się do niego bądź stracić część zaliczki nad grupą pościgową. SONY DSC Od zakończenia zmagań w sezonie 2013/2014 dzielą nas trzy serie gier. W najbliższej przewodząca stawce drużyna z Cygańskiego Lasu uda się na wyjazd, niełatwy z powodów kilku. Po pierwsze – AZS UG Gdańsk to zespół, który zapracował sobie na miano „czarnego konia”. Po drugie – wyprawa na drugi koniec Polski do przyjemnych nie należy. Wreszcie po trzecie – gdańszczanie w ostatniej kolejce po niezwykle emocjonującym meczu pokonali u siebie wicelidera ze Szczecina 8:7.

Ewentualne zwycięstwo podopiecznych Adam Krygera, poparte korzystnymi rozstrzygnięciami na innych parkietach, może zapewnić im upragnione mistrzostwo. Co się jednak odwlecze, to... „Rekordziści” sprawy mają w swoim nogach i głowach. Nie muszą oglądać się na innych. Trzy punkty zdobyte w Gdańsku, nawet w przypadku utrzymania się po 20. kolejce status quo na szczycie tabeli, oznaczać będą jedno – tytuł na wyciągniecie ręki. Rekord przed meczem w Gdański ma cztery „oczka” przewagi nad Pogonią '04 Szczecin, pięć nad Gattą Zduńska Wola i sześć na Wisłą Kraków. W rundzie jesiennej „biało-zieloni” pokonali akademików z Gdańska 4:2.

Pierwszy gwizdek arbitra, który poprowadzi spotkanie AZS UG Gdańsk – Rekord Bielsko-Biała w sobotę o godzinie 20:00.

Pozostałe mecze kwartetu walczącego o medale: Rekord Bielsko-Biała: AZS UG Gdańsk (wyjazd), Red-Devils Chojnice (wyjazd), Euromaster Chrobry Głogów (dom)

Pogoń ’04 Szczecin: Red-Devils Chojnice (dom), Euromaster Chrobry Głogów (wyjazd), Gatta Active Zduńska Wola (dom)

Gatta Active Zduńska Wola: GAF Jasna Gliwice (wyjazd), GKS Tychy (dom), Pogoń ’04 Szczecin (wyjazd)

Wisła Krakbet Kraków: AZS UŚ Katowice (wyjazd), AZS UG Gdańsk (dom), Red-Devils Chojnice (wyjazd)