Podbeskidzie Bielsko-Biała na szczeblu ekstraklasowym w Chorzowie nie zwykło przegrywać. Wczorajsza porażka była tą premierową. Gospodarze wygrali zasłużenie.

demjan robert - Laskowski Poprzedni występ w Chorzowie Robert Demjan wspomina miło. Podbeskidzie pokonało Ruch 3:1, a słowacki napastnik zdobył dwa gole. Po wczorajszym meczu był w zgoła odmiennym nastroju. – Po moim ostatnim występie w Chorzowie czułem się zdecydowanie lepiej niż dziś. Chcieliśmy wygrać, niestety się nie udało, musimy to wszystko dobrze przeanalizować – powiedział snajper „Górali”.

Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego o punkty w tym roku powalczą jeszcze raz. W nadchodzącą niedzielę zmierzą się z Zawiszą Bydgoszcz. – W ostatnim meczu w tym roku musimy wygrać – nic innego nam nie pozostaje. Szkoda, że przerwana została passa bez porażki, ale tak jak mówię, musimy zrobić wszystko, żeby kolejny mecz z Zawiszą wygrać – dodał Demjan.