Piotr Bogusz (szkoleniowiec Podbeskidzia II Bielsko-Biała): Goście postawili nam trudne warunki, którym trzeba było solidnie się przeciwstawić. Zostawiali nam mało miejsce na rozgrywanie piłki, stąd też niestety źle się ten mecz oglądało. Przeważyła na naszą korzyść konsekwencja w grze. Brawa też za mobilizację w zespole, bo dyspozycja nie była taka, abyśmy komfortowo prowadzili grę i wypracowywali sobie sytuacje, a mimo to swoje okazje potrafiliśmy wykorzystać.

Andrzej Myśliwiec (szkoleniowiec Spójni Landek): Po raz kolejny zbyt łatwo straciliśmy gole, a z drugiej strony nam nic nie chce wciąż wpaść. Zresztą brakuje nam sytuacji, z trudem wypracowujemy cokolwiek pożytecznego pod bramką przeciwników. Nie pozostaje nam nic innego, jak pracować i myśleć o następnym spotkaniu. Przeciwko Podbeskidziu musieliśmy zastosować defensywną taktykę, stąd gospodarze znacznie częściej operowali piłką, lepsi byli również, gdy po przerwie gra stała się bardziej otwarta. Wygrali więc zasłużenie.