Do ostatnich sekund
Czy Zapora Porąbka zdoła pozbierać się po klęsce w Pruchnej? Takie pytanie zadawali sobie przed meczem kibice miejscowej drużyny, której przyszło walczyć o punkty z jednym z faworytów ligi okręgowej.
Znacząca część spotkania potwierdziła, że gospodarze znajdują się aktualnie w „dołku”. Potwierdza to zresztą sam trener Zapory, Andrzej Jurczak: – Chłopcy są już zmęczeni i chyba najlepiej byłoby dla nas, gdyby przyszła w końcu zimowa przerwa. Nie ukrywam, że mamy „przysiad” i każdy punkt w takiej sytuacji jest bardzo cenny.
I wspomniane „oczko” w Porąbce gospodarze „rzutem na taśmę” zgarnęli. Koszarawa prowadziła od 37. minuty. Miejscowi dopuścili się przewinienia przed polem karnym, a doskonałej okazji żywczanie nie zaprzepaścili. Z okolic 22 metra w tzw. długi róg przymierzył wybornie Bartłomiej Jakubiec. Goście kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń i wydawało się, że również wynik. W 84. minucie rezerwowy Łukasz Dziedzina miał przed sobą tylko Zbigniewa Wójcikiewicza, ale chybił. I to zdarzenie okazało się brzemienne w skutkach dla faworyta. W doliczonym czasie gry Zapora przeprowadziła „akcję rozpaczy”, jak nazwał to szkoleniowiec miejscowych. Janusza Cyrana nieprzepisowo zatrzymał strzelec gola dla Koszarawy i mimo protestów żywieckiej drużyny gospodarzom przyszło egzekwować „11”. Ciśnienie wytrzymał Damian Zuziak, dając swojemu zespołowi upragnioną zdobycz, po serii mniej udanych meczów ekipy z Porąbki.
Kluczem do powstrzymania faworyta okazała się walka do samego końca. – Jesteśmy trochę usztywnieni brakiem wyników, bo to przecież one „robią” atmosferę. Ale muszę podziękować chłopakom za walkę i zaangażowanie. Chwała im, że potrafili doprowadzić do remisu – skwitował trener Andrzej Jurczak. Zapora Porąbka – Koszarawa Żywiec 1:1 (0:1) 0:1 Jakubiec (37', z rzutu wolnego) 1:1 Zuziak (90+3', z rzutu karnego)
Zapora: Wójcikiewicz – Pawiński, Targosz, Witkowski, Gilek (80' Pszczółka) , Krasoń (46' Deska), Cyran, K.Jurczak, Smolec (67' Handzlik), Zuziak, Szczypka (63' Szczyrk) Trener: A.Jurczak
Koszarawa: Prochownik – Zyzak, Jura, Jakubiec, Jędrzejas, Gołębiowski, M.Fijak, Gruszka, Kania, Hałat (82' Dziedzina), Adamus (88' Mieszczak) Trener: Skórzak