Nastroje w bielskiej drużynie trudno uznać za dobre. W miniony poniedziałek podopieczne Bartłomieja Piekarczyka, po serii 5 odniesionych porażek z rzędu, rywalizowały w Rzeszowie z Developresem SkyRes, ponosząc ostatecznie sromotną klęskę. Dość wspomnieć, że w całym spotkaniu ugrać zdołały zaledwie 38 punktów, co stanowi jedną z najbardziej spektakularnych porażek klubu na siatkarskim parkiecie w ostatnim 10-leciu.

Forma siatkarek pozostawia sporo do życzenia, co w licznych komentarzach „w sieci” wytykają kibice. Zastrzeżenia pojawiają się jednak również w odniesieniu do zachowania niektórych zawodniczek BKS Profi Credit. W ślad za tym osoby związane z kibicowskim środowiskiem zapowiedziały, że podczas sobotniej konfrontacji z Legionovią doping dla zespołu prowadzony nie będzie.



Mecz zaplanowany na sobotę 22 grudnia o godzinie 18:00 ma natomiast swój ciężar gatunkowy w obliczu trwającego kryzysu. Zajmujące 8. miejsce w tabeli bielszczanki do sklasyfikowanego na 6. pozycji zespołu z Legionowa tracą bowiem już 5 „oczek”.