Pierwszy trening z zawodnikami z Lipowej przeprowadził wczoraj Tomasz Duleba. Szkoleniowiec związany w ostatnich latach z bielskim Rekordem z zapałem wziął się do pracy. pilka warsztaty W premierowych zajęciach wzięło udział dwunastu zawodników, w tym czterech nowych. – Na pewno dojdzie do kilku zmian w kadrze zespołu. Nie wszyscy zawodnicy po zakończonym sezonie określili swoją przyszłość. Myślę, że w ciągu dwóch tygodni kadra się wyklaruje. Nowi zawodnicy wzięli udział w pierwszym treningu, kolejni będą się pojawiać – przybliża sytuację kadrową Tomasz Duleba, który do tej pory pracował głównie z młodzieżą. Szkolił młodych adeptów futbolu w ówczesnym BBTS-ie Włókniarzu i Rekordzie, wspólnie z Mirosławem Szymurą pracował także z seniorami klubu z Cygańskiego Lasu. Teraz poprowadzi zespół a-klasowy. – Byłem w stanie przewidzieć na co się porywam. Nie rozczarowałem się, z optymizmem patrzę w przyszłość. Jestem po rozmowach z działaczami, prezesem, jestem pewien, że wspólnie uda nam się stworzyć fajny zespół. Przede mną dużo pracy i duże wyzwanie, ale to motywuje do działania. Zależy mi na stworzeniu w drużynie atmosfery, która będzie sprzyjała pracy na treningach – wyjaśnia nasz rozmówca.

O jakie cel Skrzyczne będzie walczyć w nadchodzącym sezonie? – Na konkretne deklaracje jest stanowczo za wcześnie. Muszę poznać zespół, który w porównaniu do zeszłego sezonu trochę się zmieni. Jeśli wspólnie zadbamy o dobrą atmosferę i frekwencję na zajęciach, to o wyniki jestem spokojny – zauważa Duleba.

Pierwszy test-mecz Skrzyczne rozegra 19 lipca. Rywalem reprezentanta żywieckiej A-klasy będzie KS Bestwnika, z A-klasy Bielsko-Biała.