Mecz GKS-u Radziechowy-Wieprz z Drzewiarzem Jasienica nie był porywającym widowiskiem. Oba zespoły stworzyły przeciętny "spektakl", co bynajmniej nie znaczy, że z boiska wiało nudą.

GKS Radziechowy dzierzawa

Obie ekipy miały dziś sposobność, by często egzekwować stałe fragmenty gry, a prym w tym elemencie wiedli gospodarze. – Cóż z tego jednak, skoro ani razu nie przyniosło to powodzenia – kręci głową Mariusz Kozieł, opiekun gospodarzy. Faktem jest bowiem, że choć miejscowi znacznie częściej wznawiali grę po kornerze czy „wolnym”, większego zagrożenia dla bramki gości im to nie przyniosło.

Przyjezdni natomiast… skorzystali ze swoich szans. W 16. minucie idealnie z rzutu rożnego dośrodkował Krystian Papatanansiu. Nabiegający Michał Kliber pewnie umieścił piłkę w siatce uderzeniem głową. I niemal identycznie rzecz miała się w przypadku gola numer 2. Tym razem jednak dośrodkowanie to efekt rzutu wolnego, zaś celnym trafieniem głową popisał się Daniel Romanowicz.

Kto wie, jak potoczyłoby się to spotkanie, gdyby przy stanie 0:1 miejscowi wykorzystali choć jedną z dwóch dogodnych okazji. Wpierw Łukasz Błasiak z 5-metrów trafił w bramkarza – choć przyznać trzeba, że pozycja strzelecka wcale nie była łatwa, a z równie bliskiej odległości przestrzelił głową Szymon Byrtek. – Szkoda, bo te trafienia mogły zmienić oblicze meczu – mówi Kozieł.

- Zagraliśmy dobre spotkanie, a zawodnicy zrealizowali założenia taktyczne. Radziechowy to ciężki teren, więc musieliśmy odpowiednio przygotować się do tego meczu. Mieliśmy pomysł na to spotkanie i cieszę się, że w końcowym rozrachunku mamy na swoim koncie kolejne trzy punkty – mówi Ireneusz Kościelniak, szkoleniowiec Drzewiarza. – Nie wydaje mi się, byśmy byli dziś ekipą gorszą. Faktem jest jednak, że straciliśmy dwa gole, a sami nic nie strzeliliśmy. W grze byliśmy równorzędnym rywalem, a o porażce zadecydowały niuanse, błędy indywidualne – podsumował trener GKS-u.

GKS Radziechowy-Wieprz – Drzewiarz Jasienica 0:2 (0:1) 0:1 Kliber (16 min.) 0:2 Romanowicz (70 min.)

GKS: Ł. Byrtek - Jastrzębski (70. Tracz), Dudka, M.Motyka, Noga, P.Motyka, Celej (55. Janik), Trzop (80. Kozieł), M.Byrtek, S.Byrtek, Błasiak Trener: Kozieł

Drzewiarz: Żerdka - Kliber, Basiura, Czyż, Lapczyk, Sekuła (57. Romanowicz), Papatanasiu (67. Grześ), Greń, Ł.Kościelniak (55. Rzeźniczak), Koczur, Kozielski (83. Pidczenko) Trener: I.Kościelniak

foto: Krzysztof Dzierżawa