Bielszczanie po raz 10. w obecnych rozgrywkach walczyli o ligowe „oczka”, notując komplet meczów wygranych i podtrzymując formę, która predestynuje do batalii o najwyższe cele. Triumf w Tomaszowie Mazowieckim nie przyszedł gościom łatwo, ale też oporu miejscowej drużyny – z byłymi siatkarzami BBTS-u Bartłomiejem Nerojem i Michałem Błońskim w składzie – należało się spodziewać.

Już premierowy set był pełen emocji. Bielski zespół wypracował sobie zaliczkę 12:8 przy zagrywkach Michała Makowskiego i jego też skutecznych kontrach, ale ambitna postawa Lechii została nagrodzona. Atak Błońskiego, następnie zaś pomyłka Makowskiego sprawiły, że tablica wyników wskazała remis 18:18. Inicjatywy goście na całe szczęście nie oddali, a kluczowy okazał się as serwisowy Serhija Kapelusa, pozwalający odskoczyć im na 24:22.

Nawet set kolejny, choć zakończony stosunkowo wysokim zwycięstwem bielszczan 25:19, nie był jednostronny. Dość wspomnieć, że gospodarze prowadzili w nim już 10:7. Przy skutecznych zagrywkach Makowskiego i Wojciecha Sieka, a także wobec równej dyspozycji w ataku Olega Krikuna podopieczni Harry Brokkinga złamali opór przeciwnika, kiedy sami zbudowali po świetnym fragmencie gry przewagę 17:11.

Nie po raz ostatni, bo ten podniósł się w partii numer 3, w której przy serwisie Jarosława Macionczyka przyjezdni odskoczyli na zdawałoby się bezpieczne prowadzenie 11:7. Zagrywkę „włączył” wówczas Neroj i w okamgnieniu to Lechia przybliżyła się do wygranej. Następnie od rezultatu 22:22 wszystkie „oczka” powędrowały na konto miejscowych, m.in. przy błędach własnych Pawła Gryca i Luciano Vicentina.

12:9 czy 16:13 to zaliczki, jakimi w kolejnej odsłonie dysponowali siatkarze z Tomaszowa Mazowieckiego. Nie zachowali jednak należytego spokoju, czego powiedzieć nie można bynajmniej o bielskiej drużynie. W kluczowych fragmentach do punktującego Krikuna dołączył dający dobrą zmianę Tomasz Piotrowski. Wspomniany duet zdobył decydujące „oczka” na wagę wygranej 26:24.

Lechia Tomaszów Mazowiecki – BBTS Bielsko-Biała 1:3 (23:25, 19:25, 25:22, 24:26)

BBTS:
Macionczyk, Kapelus, Krikun, Hunek, Makowski, Siek, Jaglarski (libero) oraz Marek (libero), Popik, Gryc, Piotrowski, Vicentin, Oniszk
Trener: Brokking