Faworytki im niestraszne
Zespół z I-ligowej czołówki był kolejnym przeciwnikiem siatkarek Szkoły Mistrzostwa Sportowego Polskiego Związku Piłki Siatkowej w Szczyrku. Młoda drużyna faworytowi wcale zadania ułatwiać nie zamierzała.
Set otwarcia potyczki w Krośnie długo układał się po myśli uczennic, które dysponowały nieznacznym zapasem punktowym. Dopiero na samym finiszu Karpaty zniwelowały dystans i wygrały 27:25. Wpłynęło to na zespół trenera Wiesława Popika nieco deprymująco, wszak w drugiej odsłonie gospodynie nad boiskowymi wydarzeniami panowały, w znacznej mierze korzystając z błędów drużyny ze Szczyrku. Zawodniczki SMS PZPS przegrywały 2:8, 10:16, 11:21 i wyraźnie straciły rezon.
Wcale jednak nie zakończyło to emocji w meczu w Krośnie. Uczennice placówki ze Szczyrku ponownie zaprezentowały swoje waleczne oblicze i w kolejnych partiach wróciły na wysoki poziom gry. Seta trzeciego wygrały 25:23, kontrolując wynik. Sporo punktów przyjezdne zdobywały udanymi atakami Olivii Różańskiej i Oliwii Michalak, najskuteczniejszych siatkarek wśród szkolnego I-ligowca pod nieobecność liderki drużyny Natalii Murek (odpowiednio 19 i 17 punktów w całym spotkaniu). Odsłona numer cztery to prowadzenie krośnianek, które wypracowały sobie kilka piłek meczowych z rzędu. Przy zagrywce Martyny Świrad ekipa gości część strat odrobiła (do 24:23), przegrała minimalnie, aczkolwiek napędziła rywalkom sporo strachu.
– Wyrastamy na taki zespół, z którym dzięki naszej walecznej postawie, wszyscy mają problemy. Rywale podchodzą do nas z szacunkiem i to na pewno wiele mówi – komentuje ostatni występ Miłosz Majka, II trener SMS PZPS w Szczyrku.
AZS PWSZ Karpaty MOSiR Krosno – SMS PZPS I Szczyrk 3:1 (27:25, 25:15, 23:25, 25:23)
SMS PZPS: Michalak, Nowicka, Różański, Ad.Muszyńska, Al.Muszyńska, Michalewicz, Lipska, Świrad, Bartkowska, Rożyńska, Stenzel (libero), Żurawska (libero) Trenerzy: Popik, Majka