Fenomenalni Polacy - również na zdjęciach
Kadra polskich skoczków znokautowała rywali. Konkurs drużynowy rozegrany na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle Malince miał czterech bohaterów: Macieja Kota, Krzysztofa Bieguna, Dawida Kubackiego oraz Kamila Stocha, który pobił rekord skoczni. Polscy zawodnicy podczas prób treningowych i kwalifikacyjnych zaprezentowali się nieźle, występowali u siebie. Z tych dwóch powodów podopieczni Łukasza Kruczka byli uważani za kandydatów do walki o podium. Nie zawiedli. Na jego szczyt wskoczyli w fenomenalnym stylu. Nasi reprezentanci prowadzili od pierwszej do ostatniej serii. Cała czwórka skakała równo i pewnie. Kropkę nad „i”, w drugiej serii postawił Kamil Stoch, który wylądował na 136 metrze i pobił własny, letni rekord skoczni.
Kilka słów o innych reprezentacjach. Na drugim miejscu sklasyfikowani zostali Niemcy, na trzecim Słoweńcy. Na podium zabrakło miejsca dla Czechów, którzy dobrze skakali w klasyfikacjach i podczas prób treningowych. W rywalizacji udział wzięło jedenaście drużyn. Do serii finałowej nie awansowali Włosi, Rosjanie i Kazachowie.
Puchar Polakom wręczali ich "starzy znajomi" m.in. Adam Małysz i Apoloniusz Tajner.
Jutro kolejne emocje. Konkurs indywidualny, w którym Polacy powinni odgrywać pierwsze skrzypce, rozpocznie się o godzinie 19:30. Apetyt rośnie w miarę jedzenia!
Odległości, które osiągnęli Polacy: Maciej Kot: 127,5 m i 130,5 m Krzysztof Biegun: 127,5 m i 128,5 m Dawid Kubacki: 123,5 m i 124,5 m Kamil Stoch: 129,5 m i 136 m