
Gole, jak u trampkarzy
W Tychach kolejny zimowy szlif formy zaliczyła drużyna Maksymiliana Cisiec, w szeregach której pojawiło się sporo zawodników testowanych.
Szkoleniowiec Szymon Stawowy sprawdził między innymi dwóch golkiperów, którzy jednak nie zaprezentowali się z najlepszej strony. Mowa o golach, które Maksymilian stracił w drugiej połowie, w tym o strzale z dalekiej odległości, gdy bramkarz ekipy z Ciśca wyszedł daleko przed „świątynię” i oślepiony przez słońce nie zdołał zatrzymać uderzenia. – Takie trampkarskie błędy nie wynikają z braku umiejętności, a warunków w jakich był rozgrywany mecz. Na tym etapie pomyłki jeszcze można wybaczyć – zauważa trener Maksymiliana.
Przedstawiciel bielskiej „okręgówki” o gole pokusił się dwa. W 35. minucie do wyrównania wyniku doprowadził Mateusz Motyka. Trafienie Damiana Gołębiowskiego z końcówki potyczki pozwoliło zmniejszyć rozmiary przegranej. A wynik mógł być zupełnie inny, wszak przy stanie 1:1 dwie sytuacje sam na sam z golkiperem Ogrodnika zmarnował Maciej Figura. Do spółki z przywołanymi powyżej pomyłkami doprowadziło to do sparingowego zwycięstwa ekipy występującej na co dzień w katowickiej lidze okręgowej.
Rezultat zatem dla Maksymiliana niekorzystny, a pozytywy po owym teście? – Mogliśmy zagrać praktycznie na dwie jedenastki, dzięki temu był to solidny przegląd naszej grupy zawodników – komentuje Szymon Stawowy.
Ogrodnik Cielmice – Maksymilian Cisiec 3:2 (1:1) Gole dla Maksymiliana: Motyka, Gołębiowski
Maksymilian: Testowany bramkarz (testowany bramkarz) – testowany zawodnik, testowany zawodnik, Trzop, Ł.Figura, testowany zawodnik, Płotka, Motyka, testowany zawodnik, Wojtyła, M.Figura oraz Wróbel, Waluś, W.Miodoński, Gołębiowski, Hyla, trzech testowanych zawodników Trener: Stawowy