Sporo bramek padło w test-meczu beniaminka Bielskiej Ligi Okręgowej. LKS '99 Pruchna strzelała i traciła gole, grając przy tym momentami nierówno. lks_pruchna Już w 5. minucie rywalizacji plac gry, z powodu kontuzji opuścić musiał Michał Chrysteczko, król strzelców ubiegłego sezonu. Zastąpił go Mateusz Kojzar. Nagła, wymuszona zmiana oraz dwa stracone gole negatywnie wpłynęły na poczynania LKS-u Pruchna. - Pierwszy kwadrans był w naszym wykonaniu niezły, potem gra siadła - ocenia Marcin Bednarek, grający trener zespołu. - Po przerwie wyglądaliśmy lepiej. Udało nam się strzelić trzy bramki. Szanse dostali dzisiaj juniorzy. Jest młodzież, która może powalczyć w „okręgówce”, to cieszy - dodaje nasz rozmówca.

Dwie bramki z meczu z Płomieniem zdobył Adam Brzyszkowski, nowy nabytek beniaminka „okręgówki”, który ostatnio reprezentował barwy LKS-u Studzionka. Do zespołu, po dłuższym rozbracie z piłką dołączył także Piotr Skoneczny.

LKS '99 Pruchna - Płomień Połomia 4:3 (1:2) Gole dla LKS-u '99: Brzyszkowski - 2, Pańta, Michalczyk

LKS '99: Skrocki - Michalczyk, Bednarek, Pańta, A.Wójcik, T.Gabryś, Brachaczek, Skoneczny, Brzyszkowski, Wrzesiński, Chrysteczko oraz Boberski, Nawodyło, M.Wójcik, Kacprzak, Kojzar, Duraj Trener: Bednarek