Indywidualna praca z młodzieżą
Nie pod kątem szlifu drużynowego, lecz raczej poszczególnych zawodników przebiegł kolejny sparing żywieckiej Koszarawy. Na bielskiej „Górce” żywczanie mierzyli się z młodzieżą Podbeskidzia.
– Najbliższe sparingi nie dadzą odpowiedzi odnośnie całego zespołu. Raczej to forma przygotowania fizycznego, bo pomału wchodzimy w mocniejsze treningi. Do tego przyglądam się indywidualnie zawodnikom, sporo jest zmian w ustawieniach, daję szansę gry naszym młodym piłkarzom – opowiada Zbigniew Skórzak, szkoleniowiec żywieckiej drużyny. Czy zatem sparing należy oceniać jako pozytywny? – Graliśmy z młodzieżą Podbeskidzia, zawodnikami wybieganymi, dobrze przygotowanymi technicznie. My nie wystąpiliśmy w składzie zbliżonym do ligowego. Sparing zatem, który mamy zagrać, uczyć właściwych zachowań, a to ma zaprocentować w meczach o punkty – dodaje trener Koszarawy.
Z kronikarskiego obowiązku odnotujmy wygraną żywczan 2:1. Młodzi bielszczanie wyrównali, ale strzał Rafała Hałata przesądził o sparingowym triumfie Koszarawy. Wszystkie gole padły już po wznowieniu rywalizacji.
Jeśli pogoda utrzyma się za tydzień formę Koszarawy sprawdzi ekipa LKS-u Leśnia. Konfrontacja ta ma odbyć się na boisku z naturalną nawierzchnią.
Podbeskidzie Bielsko-Biała (U-19) – Koszarawa Żywiec 1:2 (0:0) Gole dla Koszarawy: Drewniak, Hałat
Koszarawa: Prochownik – Zyzak, Jura, Biegun, Mieszczak, Drewniak, Barcik, testowany zawodnik, Fijak, Gruszka, Hałat oraz Adamus, D.Gołębiowski, Romanowski, testowany zawodnik Trener: Skórzak