9 czerwca zmagania w Halowej Lidze Skrzatów zakończyły dzieci z rocznika 2006. W miniony wtorek grupa o rok starsza. Organizator zapowiada kontynuację rozgrywek po wakacjach. HLS rekord

II edycja Halowej Ligi Skrzatów, w której udział wzięli młodzi adepci futbolu z GLKS-u Wilkowice, Drzewiarza Jasienica, Akademii Silesia, UMKS-u Czechowice-Dziedzice, Czarnych Jaworze oraz dwóch bielskich klubów – Podbeskidzia i Rekordu, to już historia. – Pomysł się sprawdził. W lidze uczestniczyło dwanaście zespołów. Co tydzień około 60 dzieciaków brało udział w rywalizacji. Jestem zadowolony – mówi Konrad Hamerlak, prezes AKS Orlik Bielsko-Biała, głównego organizatora rozgrywek.

Każdy z uczestników HLS otrzymał pamiątkowy medal, zespoły puchar, nie zabrakło słodkiego poczęstunku. Nagrody fundowali organizatorzy, którzy już myślą o kolejnej odsłonie ligi dla najmłodszych piłkarz. – Liczę na to, że we wrześniu rozgrywki ponownie wystartują. Zimą będziemy korzystać z hali. W okresie jesienno-wiosennym chciałbym przenieść ligę na boisko trawiaste. Chciałbym także dotrzeć trochę dalej, zaangażować w projekt więcej zespołów i dzieci z rocznika 2007. Plan jest klarowny – kontynuować ligę, zarazem ją rozwijać. Jedyny koszt, jaki ponoszą uczestnicy, to koszt związany z dojazdem oraz poświęcony własny czas – dodaje Hamerlak.

W organizację HLS zaangażowany był Bielsko-Bialski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Udostępniał m.in. halę Ośrodka Sportowo-Rekreacyjnego "Victoria".