Gdzie szukać pierwszych piłkarskich symptomów wiosny? Odpowiedź jest prosta – w Radziechowach. Tu czas optymizmu zawitał chyba najszybciej. I mowa nie tylko o piłkarzach IV-ligowego GKS-u, ale również zawodniczkach Mitechu.

MN felieton Na półmetku rozgrywek sytuację beniaminka z Radziechów i Wieprza za komfortową uznać trudno. Oczywistym jest, że wiosną drużynie przyświecać będzie misja ratowania IV-ligowego statusu. Nie próżnują więc włodarze klubu. Zimy w Radziechowach bynajmniej nie przespano. Zespół GKS-u wzmocniły już trzy głośne nazwiska w beskidzkim futbolu. Piotr Motyka to zawodnik, bez którego ciężko wyobrazić sobie linię pomocy Czarnych-Górala Żywiec. Łukasz Błasiak gdziekolwiek gra – strzela, jak automat. A obrońca Marcin Dudka trzyma równy poziom. Mądrze obsadzono więc każdą z formacji, dbając o równowagę pomiędzy obroną a ofensywą. Tak to wygląda przynajmniej na papierze. I należy owym manewrom personalnym przyklasnąć.

Podczas IV-ligowych rewanżów drużynę trenera Mariusza Kozieła oglądać będziemy więc prawdopodobnie mocniejszą. W dodatku, bycie widzem w Radziechowach będzie bardziej komfortowe. Zgodnie z zapowiedzią powstaje tu trybuna z prawdziwego zdarzenia. Zadaszona, mogąca pomieścić 200 osób. To kolejny sportowy krok w przód, nawet jeśli zapotrzebowanie jest większe. Również, a może przede wszystkim, inwestycja ta składa się na wczesny obraz piłkarskiej wiosny jeszcze zimą. Mam nadzieję, że jak za poprzednich władz samorządowych, tak i teraz kontynuowany będzie mądrze kierunek rozwoju sportu i rekreacji w gminie.

GKS trybuna Jak Radziechowy, powiew wiosennego optymizmu, to i żywiecki Mitech, który rozgrywa tu swoje domowe mecze. Nie tylko ze względu na „kobiecość” będzie tu na co popatrzeć. Wielce realne, że wiosną zobaczymy ekstraligowy klub z Żywca jako... najmocniejszy w historii. Zobaczymy jakość. Przesady w tym nie ma za grosz. Do Mitechu dołączyły właśnie dwie reprezentantki swoich krajów – Karolina Koch i Patricia Hmirova. Łącznie z Patrycją Wiśniewską i Lucie Suskovą daje to liczbę czterech seniorek regularnie obracających się w reprezentacyjnych kręgach. Robi wrażenie!

Kto jesienią bywał w Radziechowach rzadziej, niech już zarezerwuje sobie nieco więcej czasu. Wiosna przyszła tu nad wyraz szybko. Pierwsze jej zwiastuny wróżą coś dobrego. O GKS i Mitech jestem spokojniejszy.

Marcin Nikiel Redaktor Naczelny Portalu SportoweBeskidy.pl