Na poniedziałek 19 stycznia zaplanowano powrót do treningów a-klasowego zespołu z Mazańcowic, który na półmetku rozgrywek ligowych nie ma zbyt wielu powodów do zadowolenia.

pilka warsztaty Tylko trzy zespoły w jesiennej rywalizacji w bielskiej A-klasie okazały się słabsze od futbolistów LKS-u Mazańcowice. Gdy już jednak spojrzymy na kadrę drużyny w niektórych meczach minionej rundy, poznamy odpowiedź w pełni racjonalną. Trener Jarosław Jankowski nie wyobraża sobie, by w tej kwestii nie doszło zimą do zmian na lepsze. – To byłby już prawdziwy dramat, gdyby któryś z zawodników postanowił teraz odejść. Część meczów graliśmy przecież tylko 11 piłkarzami bez możliwości zmian. Kadrowo nie jest więc zbyt ciekawie. Liczę na lepszą frekwencję, gdy rozpoczniemy przygotowania do rundy wiosennej – klaruje szkoleniowiec mazańcowickiego zespołu.

Zanim 19 stycznia piłkarze LKS-u Mazańcowice stawią się na pierwszym treningu, wezmą udział w tradycyjnym spotkaniu na wstępie nowego roku. Prócz symbolicznej lampki szampana zawodników czeka godzinna gierka na orliku. – Po raz kolejny ta fajna tradycja zostanie podtrzymana. Zawsze to spotkanie cieszy się dużym zainteresowaniem, przychodzą także piłkarze, którzy chcą się poruszać, mimo że nie są zawodnikami naszego klubu – dodaje trener Jankowski, który w planie zimowych przygotowań przewidział rozegrania przez reprezentanta bielskiej A-klasy pięciu gier kontrolnych, poczynając od 22 lutego i sparingu z Błyskawicą Kończyce Wielkie.

Plan sparingów LKS-u Mazańcowice: 22 lutego – Błyskawica Kończyce Wielkie 1 marca – rywal do ustalenia 7 marca – Rotuz Bronów 15 marca – Czarni II Jaworze 21/22 marca – juniorzy LKS Mazańcowice