
Piłka nożna - A-klasa
Kapitan odchodzi. "To była trudna decyzja"
Marcin Dobranowski zdecydował się przejść z Koszarawy Żywiec do Soły Kobiernice. - To była trudna decyzja - przekonuje.
W rundzie jesiennej Marcin Dobranowski pełnił funkcję kapitana Koszarawy II Żywiec, która występuje w żywieckiej A-klasie. "Dwójka" uzyskała wynik co najmniej solidny - kończąc rywalizację na 4. pozycji. Sam Dobranowski miał istotny wpływ na poczynania drużyny - nie tylko zapewniając "spokój" w tyłach, ale strzelając również 4 gole. Wiosną trener Przemysław Jurasz z doświadczonego obrońcy już nie skorzysta.
- Decyzja o transferze do Soły była dla mnie bardzo trudna. Przeprowadziłem się poza Żywiec i przede wszystkim brak czasu oraz względy rodzinne zdecydowały o tym, że musiałem opuścić Koszarawę - komentuje 34-letni zawodnik. - Do Kobiernic przyszedłem, by pomóc zespołowi w szybkim zapewnieniu sobie utrzymania. Są tu ambitne plany. Soła chce zbudować drużynę, która będzie mogła powalczyć w A-klasie o miejsce w TOP 3 w przyszłym sezonie - podkreślił nowy podopieczny Kamila Zonia, który zimą zastąpił na ławce trenerskiej klubu z Kobiernic Michała Trojaka.

