
Piłka nożna - IV liga
Kolejni młodzi dostają szansę
Iście hokejowy przebieg miał sparing rezerw Podbeskidzia z przedstawicielem wadowickiej "okręgówki", Tempem Białka.
Do przerwy młodzi "Górale" kontrolowali przebieg spotkania, co zaowocowało dwubramkową przewagą. W drugiej części meczu zawodnicy z Białki zaznali "przebudzenia", dzięki czemu widowisko zyskało na atrakcyjności. Finalnie pojedynek zakończył się remisem 5:5. – Hokejowy wynik. W drugiej połowie nie ustrzegliśmy się błędów, przez co straciliśmy aż 4 gole ze stały fragmentów. Przewaga fizyczna bez wątpienia była po stronie Tempa. O tym, że jest to wymagający rywal przekonał się ostatnio także Drzewiarz. Wierzę, że to doświadczenie zaprocentuje w kolejnych tygodniach – przyznaje trener rezerw Podbeskidzia, Adrian Olecki.
Na uwagę zasługuje także fakt, iż bielszczanie do sobotniego sparingu przystąpili w bardzo młodym składzie personalnym. – W podstawowym składzie wystąpiło 3 zawodników z rocznika 2003. Wyróżniający się piłkarze dostają szanse treningów w pierwszej drużynie, dlatego wdrażamy kolejnych chłopaków – stwierdza Olecki.
Na uwagę zasługuje także fakt, iż bielszczanie do sobotniego sparingu przystąpili w bardzo młodym składzie personalnym. – W podstawowym składzie wystąpiło 3 zawodników z rocznika 2003. Wyróżniający się piłkarze dostają szanse treningów w pierwszej drużynie, dlatego wdrażamy kolejnych chłopaków – stwierdza Olecki.