Domowe zwycięstwa i wyjazdowa porażka – tak wypadła 2. kolejka IV ligi śląskiej, grupy 2 w odniesieniu do tercetu beskidzkich zespołów. Szkoleniowca GKS-u z Radziechów Mariusza Kozieła poprosiliśmy o komentarz do wyników ekip z naszego regionu.

Koziel Mariusz GKS – Podtrzymuję opinię, iż zagraliśmy bardzo dziwny mecz. Za nisko wygraliśmy. Ale cieszy zwycięstwo, bo na nie w pełni zasłużyliśmy. Inaczej pozwoli nam to podejść do następnego meczu, nie będzie takiej presji na wynik. To cenne i potrzebne punkty. Lepiej z naszego punktu widzenia wygląda już dzięki temu tabela.

Nie spodziewam się, żeby z Drzewiarzem było aż tak źle, jak przed sezonem zapowiadano. Są w zespole młodzi chłopcy, którzy przybyli z Podbeskidzia, paru doświadczonych piłkarzy, dobry trener. Być może wygrana nad Iskrą Pszczyna jest niespodzianką, ale nie jakiegoś dużego kalibru. Skłaniałbym się ku remisowi, natomiast widzimy, że każdy z każdym może powalczyć. Szczegóły zadecydowały, że punkty zostały w Jasienicy. Liczy się efekt końcowy, a w Jasienicy zapanowała radość.

Patrząc pod kątem spotkania Spójni w Łaziskach Górnych i opinii trenera, wcale tak być nie musiało, że beniaminek z Landeka przegra 0:3. Taka jest piłka, nie wykorzystali swoich szans i zostali skarceni za to. To pokazuje, jak niewiele dzieli porażki od wygranej.

Widzieliśmy w niedzielę GKS Tychy w starciu z Granicą Ruptawa na nowym stadionie. Gospodarze mieli mocny skład ze Zganiaczem i Wodeckim. Przy takich posiłkach z pierwszego zespołu widać różnicę klasy, ale gdy wzmocnień nie ma wcale tak być nie musi. Faworyt rozgrywek to dla mnie Szczakowianka, która chyba calkiem poważnie myśli o awansie.

Wyniki 2. kolejki: Krupiński Suszec – Jedność '32 Przyszowice 1:0 (1:0) Polonia Łaziska Górne – Spójnia Landek 3:0 (0:0) Unia Racibórz – Szczakowianka Jaworzno 0:1 (0:1) Gwarek Ornontowice – GTS Bojszowy 2:0 (1:0) GKS Radziechowy-Wieprz – Energetyk ROW II Rybnik 2:0 (1:0) Drzewiarz Jasienica – Iskra Pszczyna 2:1 (0:1) GKS II Tychy – Granica Ruptawa 5:1 (2:1) Unia Turza Śląska – Forteca Świerklany 2:0 (0:0)

[standings league_id=5 template=extend logo=true]