Kozieł: Walki i zaangażowania odmówić swojej drużynie nie mogę
Półmetek osiąga a-klasowa rywalizacja na Żywiecczyźnie. Kolejkę numer 7., a konkretnie mecze rozłożona na sobotę i niedzielę, awizuje tym razem na naszych łamach Kamil Kozieł, szkoleniowiec Górala Żywiec.
– Sokoła Słotwinę pokonaliśmy u siebie po dobrym meczu i wiele więcej się po tym zespole spodziewałem. Ostatnie zwycięstwo w derbach pewnie podniosło morale, ale w meczu z „dwójką” Orła padnie co najwyżej remis z perspektywy gospodarzy.
Z Jeleśnianką graliśmy na inaugurację sezonu. Wygraliśmy wysoko, ale uważam, że jest to dobrze poukładana drużyna i zgarnie 3 punkty w pojedynku z Magórką, a dalej będzie się jeszcze liczyć w tej lidze.
Zapowiada się ciekawy mecz w Węgierskiej Górce. Beskid pomimo odniesionych porażek jest jedną z najmocniejszych drużyn w naszej lidze. Ma ciekawy skład, który się nie zmienia od dłuższego czasu i dobrze funkcjonuje. Metal dobrze sezon zaczął i tez znając umiejętności trenera Roberta Sołtyska i kilku zawodników, z którymi miałem możliwość grania, uważam, ze będzie walczyć o „coś”. W tym meczu postawie na „X”, ponieważ faworyta nie ma.
Nie widziałem w tym sezonie zespołu z Leśnej, który zdaje się łapać pomału wiatr w żagle. Po powrocie kilku kluczowych zawodników spadkowicz będzie mocny, zwłaszcza u siebie. GKS II to drużyna złożona z młodzieży i kilku doświadczonych zawodników, gdzie dobrą robotę wykonuje Mariusz Kozieł. Ale jednak w tym meczu stawiam na sukces gospodarzy.
Według mnie forma drużyny z Lipowej zależy od Maćka Sowy. Jeśli ten napastnik ma dzień, to i drużyna jest groźna. Grapa to zespół, któremu moja drużyna w ciągu ostatnich 3 bezpośrednich meczów o punkty nie strzeliła nawet bramki. Uważam, że na własnym boisku będzie mocna. Przy optymalnej kadrze typuję zwycięstwo Grapy, ponieważ ma mocne indywidualności i mogą one przesądzić o wyniku.
Jeśli mam być szczery nie spodziewałem się tak wysokiej formy Maksymiliana na początku sezonu. Nie widziałem jeszcze tej drużyny w obecnym sezonie, natomiast graliśmy już z Muńcołem. Przegraliśmy na własne życzenie w doliczonym czasie gry, ale uważam i tak, że w pełnej kadrze to jedna z mocniejszych ekip w lidze. Typuję zwycięstwo gości z Ujsół.
Jeśli chodzi o nasz mecz, to gramy u siebie i uważam to za duży plus w meczu z Magurą. Uważam również, że na naszym boisku – nie chwaląc się najlepszym w całej żywieckiej Serie A – możemy wygrać z każdym. Może wyniki nie są zadowalające do tej pory, ale malutkimi krokami będziemy starali się, aby troszkę swoją sytuację punktową zmienić. Już teraz w sobotę chcemy wygrać z faworyzowanym zespołem z Bystrej, który ma w swojej drużynie kilka indywidualności, mogących zmienić przebieg meczu. Liczę znów na walkę i zaangażowanie – tego swojej drużynie odmówić nie mogę i liczę też na to, że wspólnie z naszymi kibicami będziemy cieszyć się ze zwycięstwa.
Program 7. kolejki:
16.09.2023 r. (sobota), g. 16:00
Sokół Słotwina – Orzeł II Łękawica (g. 13:30)
Metal Węgierska Górka – Beskid Gilowice
Góral Żywiec – Magura Bystra
Magórka Czernichów – Jeleśnianka Jeleśnia
17.09.2023 r. (niedziela), g. 15:00
LKS Leśna – GKS II Radziechowy-Wieprz
Skrzyczne Lipowa – Grapa Trzebinia
Maksymilian Cisiec – Muńcuł Ujsoły (g. 17:00)
TABELA/TERMINARZ