Tytułowym wstępem odnosimy się oczywiście do rywalizacji Beskidu Skoczów z drużyną z Wisły o awans do IV ligi. Obie drużyny dzieli jednak Kuźnia Ustroń, która po rundzie jesiennej plasowała się na pozycji wicelidera. 

Kuznia Ustron rr

Kuźnia od lat uchodzi za czołową drużynę PROFI CREDIT Bielskiej Ligi Okręgowej. Podopiecznym Mateusza Żebrowskiego co roku brakuje jednak "czegoś", aby skutecznie zakończyć walkę o promocję do IV ligi. Czy inaczej będzie w tym roku? Niewykluczone. Warunek jest jednak jeden - pełna, zdrowa kadra. A z tym w Ustroniu podczas zimowego okresu przygotowawczego bywało różnie. Rezultat? Wysokie porażki w meczach kontrolnych z Drzewiarzem Jasienica (1:5), czy Rekordem Bielsko-Biała (0:5).

O słów kilka podsumowujących ostatnie miesiące drugiej - po rundzie jesiennej - siły bielskiej "okręgówki" poprosiliśmy trenera, Mateusza Żebrowskiego.

SportoweBeskidy.pl: – Jak minął okres przygotowawczy w Ustroniu? - Do początku marca wszystko przebiegało zgodnie z planem. Do skutku nie doszły jedynie dwie jednostki treningowe. Później jednak nasze plany się pokrzyżowały. Borykaliśmy się z problemami kadrowymi, niektórzy zawodnicy narzekali bowiem na urazy. Miałem więc do dyspozycji okrojony skład w meczach sparingowych z chociażby Drzewiarzem czy Rekordem. Szkoda, bo te potyczki mogły być dla nas bardzo wartościowe. 

- Nad czym w szczególności pracowaliście zimą? - Rzecz jasna, aby jak najlepiej przygotować się do rundy rewanżowej. Nasze przygotowanie nie odbiegały od normy. Pracowaliśmy nad przygotowaniem fizycznym. Sporo mieliśmy również zajęć z piłką.

Zebrowski Kuznia rusek

- O co zagra pański zespół na wiosnę? - Być może zabrzmi to banalnie, ale w każdym meczu będziemy grać o trzy punkty. Naszym celem jest zajęcie jak najwyższego miejsca w ligowej tabeli. Jesteśmy wystarczająco mocni, aby rywalizować o mistrzostwo. Nie ciąży jednak na nas żadna presja, bowiem to nie my jesteśmy faworytami. Wiosną wszystkie spotkania rozgrywać będziemy na własnym obiekcie. Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony naszym fanom.

Sparingi: - Ceramika Paradyż 1:3 - Piast Cieszyn 1:2 - Czarni Jaworze 3:0 - Błyskawica Drogomyśl 5:1 - Rekord Bielsko-Biała 0:5 - Drzewiarz Jasienica 1:5

Transfery:

Przybyli: Robert Mazia (napastnik), Jacek Juroszek (pomocnik, obaj wznowili treningi) Ubyli: Piotr Husar (Zamek Grodziec)

Typ redakcji: –Piłkarsko Kuźnia jest oczywiście bardzo mocna. Tym bardziej, że do zdrowia powolutku wraca Adrian Sikora, który jest kluczowym zawodnikiem ustronian. Czy zatem Kuźnia świętować będzie w czerwcu awans do IV ligi? I takiego scenariusza wykluczyć nie można, choć oczywiście to nie ona jest głównym kandydatem ku temu. 

Tak rozpoczną: 19.03. Beskid Skoczów (dom), 23.03. Cukrownik Chybie (dom), 2.04. LKS Bestwina (dom)

Kuznia Beskid rusek