Niczym na huśtawce nastrojów przebiegało kolejne I-ligowe starcie drużyny Szkoły Mistrzostwa Sportowego Polskiego Związku Piłki Siatkowej w Szczyrku.

SMS PZPS Siatkarki SMS-u długimi fragmentami meczu w Mysłowicach nie utrzymywały odpowiedniego poziomu koncentracji. Ale w wielu istotnych momentach potrafiły wspiąć się na wyżyny. W secie pierwszym przegrywały 20:23, by po podwójnej zmianie i serii zagrywek Julii Nowickiej wyszarpać zwycięstwo. Z kolei w odsłonie czwartej, gdy Silesia Volley Mysłowice prowadziła już 21:18 i była o kilka „oczek” od zakończenia spotkania, przyjezdne zaczęły bronić w niebywały sposób. Walka i determinacja zostały nagrodzone, bo tie-break należał do ekipy ze Szczyrku. Decydujący łup na konto SMS-u zapisała Zuzanna Górecka. W całym meczu młoda przyjmująca punktów zgromadziła 11, więcej o 7 uzbierała inna skrzydłowa, liderka zespołu Natalia Murek.

Dlaczego podopieczne Wiesława Popika meczu nie „domknęły” wcześniej? Bo przeciwniczki też mobilizowały się w sytuacjach zagrożeniach. Choćby w trzeciej partii, gdy uczennice nagle straciły rezon w ataku i wypuściły przewagę przy stanie 18:14. Z kolei we wcześniejszym secie gospodynie wyraźnie dominowały.

Trenerzy zwycięskiej drużyny zgodnie podkreślili po środowej konfrontacji dobrą grę swoich podopiecznych w momentach trudnych i wagę triumfu w kolejnym w tym sezonie I-ligowym meczu rozegranym „na styku”.

Silesia Volley MSK MOSiR Mysłowice – SMS PZPS Szczyrk 2:3 (23:25, 25:19, 25:21, 23:25, 13:15)

SMS PZPS: Nowicka, Różański, Ad.Muszyńska, Lipska, Al.Muszyńska, Sobiczewska, Murek, Górecka, Świrad, Michalewicz, Różyńska, Bartkowska, Żurawska (libero), Stenzel (libero) Trenerzy: Popik, Majka