LKS Bestwina utrzymała się w Bielskiej Lidze Okręgowej ze względu na „rozpad” zespołu z Pewli Małej, który zrezygnował z udziału w rozgrywkach. W nadchodzącym sezonie ekipa Henryka Mazura może być czarnym koniem rywalizacji. bestwina Henryk Mazur przejął zespół z Bestwiny w trakcie rundy wiosennej minionego sezonu. Drużyna spisywała się wówczas słabo, widmo spadku było realne. Pod jego batutą zawodnicy zaczęli spisywać się lepiej. Co prawda na boisku nie udało się wywalczyć utrzymania, zabrakło niewiele, ale w wyniku problemów organizacyjnych w Pewli Małej, ostatecznie stało się ono faktem.

Nadchodzące rozgrywki powinny być zupełnie inne. Trener Mazur dokonał ciekawych transferów. Zespół wzmocnił m.in.: Arkadiusz Bartula. Wychowanek Górnika Brzeszcze ma bardzo bogate CV. Grał w Ruch Radzionków, LKS-ie Skidzyń, ówczesnej czechowickiej Walcowni, Przeciszowi Przeciszów oraz Sole Łęki. W barwach Bestwiny zagrają także: Paweł Drobisz, kolejny wychowanek klub z Brzeszcz, który ostatnio reprezentował barwy Unii Oświęcim, trzech zawodników rywala zza między, dankowickiego Pasjonata, Wojciech Lisewski, Dariusz Adamczyk oraz Mateusz Mazur, syn szkoleniowca i Robert Nycz, z Pioniera Pisarzowice. Ruchy kadrowe ciekawe, być może najciekawsze w całej „okręgowej” stawce. Jeśli trenerowi uda się w krótkim czasie wkomponować nowych zawodników do składu, to zespół z Bestwiny może być czarnym koniem rozgrywek.

Dobiegający do końca okres przygotowawczy podsumował dla nas Henry Mazur, opiekun LKS-u Bestwina.

Ocena okresu przygotowawczego… - Udało nam się zrealizować większość założeń. Wypadł nam ostatni sparing z Sołą Łęki, gdyż rywal miał mecz pucharowy w tym terminie, ale za to zagraliśmy z Sołą, również w pucharze. Dzięki wygranej mieliśmy okazję stoczyć derbowy pojedynek z Bestwinką. Kadra jest dość szeroka. W zajęciach uczestniczy 19, 20 zawodników. Nie wszyscy będą w stanie załapać się do meczowej osiemnastki. Jeśli ktoś nie będzie zadowolony ze swojej roli, będzie mógł odejść.

Cel zespołu na nowy sezon… - Praktycznie połowa składu ulegnie zmianie. Potrzebujemy trochę czasu, by gra się zazębiła. Nie chcemy powtórki z tamtego sezonu. Oczywiście nasze możliwości zweryfikuje liga. Pozostałe zespoły przecież nie próżnują. Mamy ciężki początek, dwa wyjazdy, do Skoczowa i Kaczyc, a potem u siebie gramy z Porąbką, którą wiosną prezentowała się znakomicie.

Preferowany styl gry… - W porównaniu z zeszłym sezonem na pewno będziemy grać bardziej ofensywnie. Są w kadrze nowi napastnicy i pomocnicy. Chcemy również szybciej operować piłką. Musimy także stwarzać sobie więcej okazji bramkowych, bo z tym mieliśmy problem.

Faworyci ligi… - Obserwując poszczególne zespoły, mogę stwierdzić, że na pewno Cukrownik. Kadrowo ten zespół się nie zmieniła. Trener Myśliwiec wykonuje tam dobra robotę.

Wyniki sparingów: - LKS Iskra Brzezinka 8:2 - LKS Solavia Grojec 3:5 - KS Chełmek 0:4

Transfery: Ubyli: Ryszard Borutko (pomocnik, Wilamowiczanka Wilamowice), Dawid Miroski (pomocnik, KS Bestwinka ) Przybyli: Mateusz Mazur (napastnik, Pasjonat Dankowice), Arkadiusz Bartula (pomocnik, Górnik Brzeszcze), Wojciech Lisewski (obrońca, Pasjonat Dankowice), Dariusz Adamczyk (pomocnik, Pasjonat Dankowice), Paweł Drobisz (obrońca, Unia Oświęcim), Robert Nycz (pomocnik, Pionier Pisarzowice) Mateusz Kudrys (bramkarz, Spójnia Landek – powrót z wypożyczenia), Damian Fiołek (pomocnik, z juniorów)