Mobilizacja też była
Ekipa Zapory Porąbka znacznie lepiej radziła sobie do tej pory z zespołami czołowymi ligi okręgowej. Trener Andrzej Jurczak zapowiadał jednak, że z Tempem Puńców jego podopiecznym nie zabraknie mobilizacji.
Gospodarze w istocie zagrali na odpowiednim poziomie koncentracji, lecz tyczy się to raczej drugiej połowy spotkania. W premierowej odsłonie puńcowianie znaleźli receptę na poczynania wyżej notowanej Zapory. – Rywale zagrali bardzo dobrą pierwszą część. Wyszli wysoko i przeszkadzali nam skutecznie w środku pola. Ale przestrzegałem chłopaków, że nie będzie to łatwe spotkanie – mówi Andrzej Jurczak, szkoleniowiec ekipy z Porąbki.
To miejscowi pokusili się w każdym razie o trafienie numer jeden całej konfrontacji. Rzut wolny w środkowej strefie boiska szybko rozegrał Konrad Jurczak, który „uruchomił” Janusza Cyrana, a ten w sytuacji sam na sam uradował swój zespół. Tempo wyrównało nadspodziewanie szybko. Była 30. minuta, gdy prostą stratę zanotował Szymon Szczyrk, na czym skorzystali bezlitośnie przyjezdni. Gol dający remis do pauzy to dzieło strzału Kamila Różankowskiego po tzw. długim rogu.
W przerwie opiekun Zapory uczulił swoich podopiecznych na większą koncentrację i mobilizację. – Chcieliśmy chyba wygrać ten mecz „na stojąco”. Stąd konieczność przeprowadzenia męskiej rozmowy w szatni – zauważa trener Jurczak. Długo gospodarze nie radzili sobie natomiast z defensywą Tempa i rozstrzygnięcie nastąpiło dopiero w ostatnich 20 minutach potyczki. Zespół z Porąbki do wygranej przybliżył Mateusz Smolec, który w dogodnej pozycji uderzył po nogach obrońcy gości. Piłka przelobowała bezradnego golkipera Tempa. W 86. minucie efektowna akcja Krzysztofa Szczypki sprawiła, że autor premierowej bramki mógł tylko pokusić się o drugą tego dnia finalizację, na wagę przypieczętowania kompletu „oczek”.
Goście z Puńcowa, mimo niezłej postawy, nie popsuli tym samym jubileuszu w Porąbce – 65-lecia tamtejszego klubu. – Wynik dobrze zgrał się z tym uroczystym dla nas dniem – cieszył się po końcowym gwizdku sędziego szkoleniowiec „świętującej” Zapory.
Zapora Porąbka – Tempo Puńców 3:1 (1:1) 1:0 Cyran (22') 1:1 Różankowski (30') 2:1 Smolec (70') 3:1 Cyran (86')
Zapora: Z.Wójcikiewicz – Deska, J.Targosz, Pawiński, Gilek, Cyran (90' Pszczółka), K.Jurczak, Krasoń, Smolec (80' Legut), Szczyrk (46' Szczypka), Zuziak (85' Handzlik) Trener: Jurczak
Tempo: Żebrowski – Popelka, Legięć, Cholewa (80' Olszar), Wrona, Sobel, Gros, Jędrzejko, Różankowski, Szyper (75' Morys), Szurman (71' Wesołowski) Trener: Bakun