Ten rok w wykonaniu podopiecznych Beskidzkiego Klubu Tenisowego Advantage był bardzo udany. Można by powiedzieć, że wszystko za sprawą sukcesów Mai Chwalińskiej, ale nie tylko. Coraz lepiej na krajowych kortach radzą sobie bowiem inni zawodnicy, czego potwierdzenie przyszło w ten weekend.

Podczas finałów Halowych Drużynowych Mistrzostw Polski młodziczek w Bytomiu ekipa w składzie Laura Duhl, Alicja Niedźwieńska i Patrycja Niewiadomska zdobyła srebrny medal. W pierwszym meczu podopieczne BKT bardzo pewnie pokonały klub Masters Inowrocław 3:0. Takim samym wynikiem zakończyło się ich półfinałowe spotkanie z drużyną Promasters Szczecin i już wtedy dziewczyny mogły cieszyć się z medalu. W rywalizacji finałowej zawodniczki z Bielska musiały uznać wyższość ekipy UKS RP SPORT Olsztyn, jednak walka o zwycięstwo była niezwykle zacięta. Dla młodych tenisistek srebrny medal i tak jest wielkim osiągnięciem, które bez wątpienia zmotywuje je do dalszej pracy i tenisowego rozwoju.
 
W weekend w Halowych Drużynowych Mistrzostwach Polski skrzatek w Zabrzu bielski klub także miał swoje reprezentantki. Weronice Domańskiej i Natalii Szczepaniak nie poszło jednak tak dobrze, jak ich starszym koleżankom, bowiem przegrały już mecz otwarcia. Mocniejsza okazała się drużyna Legia Warszawa i młode bielszczanki musiały pocieszyć się miejscem w drugiej połowie stawki.