To powrót do klubu z Kończyc Wielkich – Dariusz Kłoda był swego czasu szkoleniowcem tamtejszej Błyskawicy przez okres 4 lat. – Jest tu w kadrze kilku zawodników, których w przeszłości trenowałem. Są też bardzo dobre warunki pod kątem infrastruktury i spory potencjał. Na pewno taki, aby drużyna nie zajmowała miejsca w dole a-klasowej tabeli. Mam wreszcie jakiś sentyment do tego klubu, więc zapowiada się fajne wyzwanie – mówi nowy szkoleniowiec reprezentanta skoczowskiej A-klasy.

Angaż ten jest o tyle zaskoczeniem, że Kłoda prowadził jesienią z powodzeniem Strażaka Pielgrzymowice. Drużyna zapracowała na miano rewelacji w ligowej stawce, finiszując na znakomitym 4. miejscu. Wcześniej pod tą samą trenerską pieczą w świetnym stylu uzyskała awans z B-klasy. Dla porównania Błyskawica uplasowała się na półmetku sezonu na... 10. lokacie, co klubowych włodarzy skłoniło do zakończenia współpracy z czeskim trenerem Pavelem Fukalą.