Kajetan Kajetanowicz wraz z pilotem Jarosławem Baranem po raz kolejny "odjechali" rywalom. Zwycięstwo w Rajdzie Polski przypieczętowało czwarty z rzędu tytuł mistrza Polski dla załogi Lotos Rally Team. kajetanowicz2

Kajetan Kajetanowicz (Ford Fiesta R5) wygrał 70. Rajd Polski, który stanowił także dziewiątą rundę mistrzostw Europy. Polak nie był zbytnio gościnny. W łącznej klasyfikacji o 23,3 sekundy wyprzedził drugiego na mecie Francuza Bryana Bouffier, a trzeciego Czecha Jana Kopecky o  1.28,4 sekundy. Po zakończeniu rajdu, z rąk Jean Pierre Nicolasa, przedstawiciela promotora mistrzostw Europy, "Kajto" odebrał wyróżnienie dla kierowcy, którego jazda została uznana za najbardziej spektakularną. 

Kajetan Kajetanowicz: - Na pewno to jeden z najpiękniejszych i najbardziej ekscytujących dni w moim życiu. Dziękuję wszystkim z ekipy Lotos Rally Team, naszym wiernym partnerom i kibicom! Praca nas wszystkich i wsparcie przyjaciół złożyły się na coś, co możemy już dzisiaj świętować. Marzenia, na jakie postawiłem kilkanaście lat temu, po raz kolejny się spełniają. Trudno opisać jakie myśli krążą w głowie w momencie, gdy rzeczywistość potwierdza mi, że plan na ten sezon i kierunek obrany w życiu są właściwe. Gdy widzę swój zespół szczęśliwy i dumny, spełnienie w oczach kibiców, jestem naprawdę wzruszony. To niewiarygodne uczucie! Dziękuję Wam wszystkim.

Jarek Baran: - Bardzo się cieszę, to naprawdę niezwykły weekend. Czwarta wygrana w Rajdzie Polski, a trzecia z Kajetanem, jest czymś fantastycznym. Mamy świetny zespół i wsparcie ze strony Grupy Lotos. Do pełni szczęścia brakuje, żeby mój brat Maciek także stanął dziś na podium razem z nami. Dziś dodatkowo świętuję zdobycie swojego siódmego tytułu Mistrza Polski w klasyfikacji generalnej. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy mi w tym pomogli, którzy byli razem ze mną.