Zawodniczka Beskidzkiego Klubu Tenisowego w poprzednim tygodniu brała udział w turnieju w brytyjskim Wirral (pula nagród $ 15.000). Maja Chwalińska występowała tam zarówno w singlu jak i w grze podwójnej w obu konkurencjach dochodząc do finału. Mało tego w deblu w parze z Japonką Miyabi Inoue odniosły zwycięstwo pokonując w decydującym meczu amerykańską parę Emina Bektas/Ronit Yurovsky 6/4, 6/4.

Indywidualnie Chwalińska na początek pokonała Chorwatkę Ivę Primorac (737 WTA) 4/6, 7/6 (3), 3/1 ret. W kolejnym spotkaniu odprawiła z kwitkiem rozstawioną z numerem 2 Francuzkę Elixane Lechemia (356 WTA) zwyciężając 6/2, 6/3. Ćwierćfinałowy bój z Dunką Karen Barritza (418WTA) wygrała 6/3, 6/7 (2), 6/2. W spotkaniu półfinałowym zawodniczka BKT pewnie pokonała Niemkę Julię Wachaczyk (386 WTA) 6/0, 6/1. Na drodze do podwójnego tryumfu w Wirral stanęła tenisistka gospodarzy Maia Lumsden 4/6, 1/6.

Końcem tygodnia podopieczna Pawła Kałuży weźmie udział w turnieju we francuskim Macon (ITF $15.000).