
Piłka nożna - I liga
Obronić "twierdzę", utrzymać czołówkę
Plasujące się na "pudle" Podbeskidzie Bielsko-Biała podejmować będzie w 14. kolejce GKS Jastrzębie.
Z obozu "Górali"
– Bielszczanie mają za sobą bardzo cenne zwycięstwo. W miniony weekend "Górale" pokonali lidera, na jego obiekcie - Radomiaka Radom 3:1. – Cieszymy się ze zwycięstwa, w końcu wygraliśmy z liderem, z zespołem, który był napędzony. Radomiak miał serię sześciu zwycięstw, niektóre były naprawdę w dobrym stylu - także wiedzieliśmy, że będzie to ciężki mecz – stwierdza trener Podbeskidzia, Krzysztof Brede.
– Drużyna spod Klimczoka dzięki tej wygranej awansowała na 3. miejsce w tabeli Fortuna I Ligi.
– W meczu z GKS-em będą mogli zagrać zawodnicy, którzy musieli pauzować w spotkaniu z Radomiakiem z powodu nadmiaru żółtych kartek - Konrad Sieracki i Dmytro Bashlai.
– W zeszłym weekend w pierwszym składzie Podbeskidzia zadebiutował 16-letni Jakub Bieroński. – Swojego debiutu w pierwszym składzie nie mogłem sobie lepiej wymarzyć. Niegdyś było to moje marzenie, jeszcze niedawno cel, który udało mi się zrealizować – przyznaje młody zawodnik.
– "Górale" na własnym stadionie są niepokonani od 11 spotkań! Jest to najlepszy wynik na poziomie centralnym.
O rywalu
– Zespół z Jastrzębia obecnie zajmuje 9. miejsce w ligowej tabeli.
– GKS przeżywa chwilowy kryzys. Po serii 8 spotkań bez porażki zespół trenera Jarosława Skrobacza uległ kolejno: Chojniczance i Stali Mielec dwukrotnie w stosunku 1:3
– Tylko raz zawodnicy z Jastrzębia cieszyli się z wygranej na wyjeździe. W pozostałych meczach w roli gościa najblizszy rywal Podbeskidzia czterokrotnie remisował, a trzy razy musiał uznać wyższość przeciwników.
– Obie drużyny mierzyły się ze sobą sześciokrotnie - wszystkie pojedynki odbywały się w pierwszoligowych rozgrywkach. 2 razy wygrało Podbeskidzie, raz górą byli piłkarze GKS-u, a 3-krotnie spotkania Podbeskidzia z GKS-em Jastrzębie kończyły się remisem.
Przypuszczalny skład Podbeskidzia: Leszczyński – Jaroch, Osyra, Bashlai, Modelski, Danielak, Bieroński, Figiel, Rakowski, Sierpina, Roginić
– Bielszczanie mają za sobą bardzo cenne zwycięstwo. W miniony weekend "Górale" pokonali lidera, na jego obiekcie - Radomiaka Radom 3:1. – Cieszymy się ze zwycięstwa, w końcu wygraliśmy z liderem, z zespołem, który był napędzony. Radomiak miał serię sześciu zwycięstw, niektóre były naprawdę w dobrym stylu - także wiedzieliśmy, że będzie to ciężki mecz – stwierdza trener Podbeskidzia, Krzysztof Brede.
– Drużyna spod Klimczoka dzięki tej wygranej awansowała na 3. miejsce w tabeli Fortuna I Ligi.
– W meczu z GKS-em będą mogli zagrać zawodnicy, którzy musieli pauzować w spotkaniu z Radomiakiem z powodu nadmiaru żółtych kartek - Konrad Sieracki i Dmytro Bashlai.
– W zeszłym weekend w pierwszym składzie Podbeskidzia zadebiutował 16-letni Jakub Bieroński. – Swojego debiutu w pierwszym składzie nie mogłem sobie lepiej wymarzyć. Niegdyś było to moje marzenie, jeszcze niedawno cel, który udało mi się zrealizować – przyznaje młody zawodnik.
– "Górale" na własnym stadionie są niepokonani od 11 spotkań! Jest to najlepszy wynik na poziomie centralnym.
O rywalu
– Zespół z Jastrzębia obecnie zajmuje 9. miejsce w ligowej tabeli.
– GKS przeżywa chwilowy kryzys. Po serii 8 spotkań bez porażki zespół trenera Jarosława Skrobacza uległ kolejno: Chojniczance i Stali Mielec dwukrotnie w stosunku 1:3
– Tylko raz zawodnicy z Jastrzębia cieszyli się z wygranej na wyjeździe. W pozostałych meczach w roli gościa najblizszy rywal Podbeskidzia czterokrotnie remisował, a trzy razy musiał uznać wyższość przeciwników.
– Obie drużyny mierzyły się ze sobą sześciokrotnie - wszystkie pojedynki odbywały się w pierwszoligowych rozgrywkach. 2 razy wygrało Podbeskidzie, raz górą byli piłkarze GKS-u, a 3-krotnie spotkania Podbeskidzia z GKS-em Jastrzębie kończyły się remisem.
Przypuszczalny skład Podbeskidzia: Leszczyński – Jaroch, Osyra, Bashlai, Modelski, Danielak, Bieroński, Figiel, Rakowski, Sierpina, Roginić
Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS 1962 Jastrzębie 19.10.2019 r. (sobota), g. 18:00