Solidnego rywala – szóstą ekipę katowickiej „okręgówki”, grupy 1 – podejmował w ostatnim test-meczu czechowicki MRKS-u. Próba generalna wypadła okazale.

MRKS Czechowice rus Podopieczni Marcina Biskupa w pierwszej połowie rywala z Mikołowa zaskoczyli w ofensywie raz. Jakub Raszka w 16. minucie uderzył zza pola karnego lewą nogą. Pomimo kilku okazji z obu stron, więcej goli w tej fazie pojedynku nie było.

Tuż po przerwie wynik „poprawił” Rafał Adamczyk, futbolówkę do celu skierował głową. Podawał w tyj sytuacji Raszka, który niebawem po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Goście z Mikołowa skapitulowali w tym meczu po raz czwarty, gdy Mateusz Żyła wykorzystał rzut karny. Rezultat sparingu ustalił natomiast Grzegorz Sztorc, który wykończył indywidualną akcję.

– Jestem zadowolony, ponieważ na tle solidnego rywala zespół w ostatnim sprawdzianie przez startem ligi wypadł dobrze. Wynik nie zawsze odzwierciedla boiskowe wydarzenie. Początek pojedynku należał do rywala, później gra się wyrównała. Bramkarze wypadli solidnie, postawa zawodników w defensywie i ofensywie zasługuje na pochwałę. Dopisała nam skuteczność – mówi trener Biskup.

Warto nadmienić, że czechowiczanie w ostatniej chwili znaleźli sparingpartnera. W czwartek zespół z Łąki odwołał swój przyjazd do Czechowic, a zastępstwem miała być wewnętrzna gra testowa zawodników MRKS-u.

MRKS Czechowice-Dziedzice – AKS Mikołów 5:0 (1:0) Gole dla MRKS-u: Raszka – 2, Adamczyk, Żyła (z rzutu karnego), G.Sztorc

MRKS: Rogala (testowany bramkarz) – Cichura, Żurek, Hadydoń, Szal, Putek, Niemczyk, testowany zawodnik, Raszka, Adamus, Żyła oraz Gąsiorek, G.Sztorc, Adamczyk, Gałan, testowany zawodnik Trener: Biskup